Starosta Wiesław Holaczuk nie skąpił publicznych pieniędzy na świąteczne nagrody dla swoich pracowników wydal na ten cel 39 tys. 950 zł brutto pieniądze otrzymało 57 osób nie wszyscy jednak dostali tyle samo.
Kwotę rozdzielono według pełnionej funkcji i wielkości etatu, ci którzy przebywają lub przebywali w minionym roku na długotrwałym zwolnieniu chorobowym, nie dostali nic.
Najwięcej bo aż po 950 zł otrzymali skarbnik i sekretarz, kwotę o 100 zł mniejszą dostali kierownicy jednostek organizacyjnych starostwa. Natomiast zwykli pracownicy wzięli po 670 zł na osobę zatrudnione na pół etatu otrzymał odpowiednio mniejsze stawki.
Premii świątecznych nie wzięli Starosta Wiesław Holaczuk oraz wicestarosta Edward Łągwa.
Zobacz również: