Pożar - Strona 9 z 9 - wlodawa.NET

Pożar budynku gospodarczego w Michałowie

Pozar MichałówW dniu 25 stycznia 2016 roku o godzinie 11.18 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze budynku garażowo - warsztatowego w miejscowości Michałów gmina Urszulin. Do zdarzenia zostały zadysponowane jednostki z OSP Urszulin OSP Wytyczno, OSP Wereszczyn oraz 4 zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej we Włodawie. Na miejscu zdarzenia zastaliśmy całkowicie rozwinięty pożar budynku.

[wp_ad_camp_4]

Wewnątrz obiektu paliły się dwa ciągniki rolnicze T-25, kombajn i trochę drobniejszego sprzętu warsztatowego. Po odłączeniu energii elektrycznej strażacy przystąpili do gaszenia budynku trzema liniami gaśniczymi. W trakcie akcji gaśniczej właściciel poinformował dowódcę o znajdującym się wewnątrz palącego się obiektu agregacie spawalniczym z butlą acetylenową.

W związku z tym na teren działań została zadysponowana specjalistyczna grupa strażaków ratownictwa chemicznego z Lublina, którzy przy użyciu specjalistycznego sprzętu ocenili niebezpieczeństwo wybuchu butli i konieczność jej długotrwałego chłodzenia.

Na miejscu działań pracowało w sumie 26 strażaków którzy przybyli 7 wozami bojowymi. Działania trwały 4 godziny. Straty właściciel wycenił na 250 tys. zł. Na miejscu obecna była także policja.

fot. Marek Sielaszuk (c) straz.wlodawa.pl

[osm_map_v3 map_center="51.405,23.206" zoom="14" width="100%" height="450" ]

data publikacji: 29/01/16

Podaj dalej, powiadom znajomych....

Komentarzy   

Dym w Różance

SAMSUNG8 stycznia 2014 r. około godziny 7 rano otrzymaliśmy zgłoszenie od właścicielki budynku o tym, że w jej domu pojawił się dym.

Na miejsce zdarzenia wysłaliśmy 2 samochody gaśnicze z JRG Włodawa w tym 6 strażaków. Po przybyciu okazało się, że rozszczelnił się piec kaflowy i zapaliła się drewniana podłoga  pobliżu pieca.

Pożar ugaszono, mieszkanie przewietrzono i przekazano użytkownikom. Straty wyceniono wstępnie na 1 tys. zł. uratowano około 50 tys. zł.

Pamiętajmy, że piece kaflowe po wielu latach eksploatacji mogą pękać co stanowi szczególne zagrożenie w miejscach gdzie pęknięty piec ma kontakt z drewnianymi elementami konstrukcyjnymi budynku jak podłogi, ściany, stropy. Przed silnymi mrozami zwróćmy szczególną uwagę na to czy gdzieś w okolicach pieca nie wydobywa się dym, sprawdźmy kominy na strychach i w miejscach przechodzenia przez dachy.

Ja w swoim domu posiadam autonomiczny czujnik dymu w kotłowni i zachęcam innych do jego zakupienia i zamontowania w miejscach najbardziej narażonych na pożar (kuchnie, kotłownie, pomieszczenia z piecami kaflowymi). st. kpt. Waldemar Makarewicz

http://www.straz.wlodawa.pl/ data publikacji: 17/01/14

Podaj dalej, powiadom znajomych....

Komentarzy