Jednym z zadań policjantów podczas pełnionej służby jest zwracania szczególnej uwagi na osoby mogące ukrywać się przed organami ścigania. Wczoraj w toku realizowanych czynności policjanci w ciągu 3 godzin zatrzymali 3 mieszkańców powiatu włodawskiego poszukiwanych nakazami doprowadzenia. Mężczyźni mieli do odbycia kary pozbawienia wolności, a poszukiwani byli za przestępstwa kryminalne, wykroczenia drogowe i inne.

Policjanci podczas swojej służby zwracają szczególną uwagę na osoby, wobec których wydane zostały określone decyzje przez organy ścigania lub wymiar sprawiedliwości, a uchylające się przed ich wykonaniem. Policjanci sprawdzają przypuszczalne miejsca przebywania osób, dokonują kontroli pojazdów pod tym kątem czy legitymują osoby podobne do poszukiwanych. Wczoraj 3 osoby poszukiwane nakazami doprowadzenia zostały zatrzymane przez policjantów Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.

Jako pierwszy, ok. godz. 14:00 wpadł 52-latek z gm. Wola Uhruska. Policjanci z Posterunku Policji w Woli Uhruskiej zauważyli go, kiedy szedł w swojej miejscowości chodnikiem. Mężczyzna miał do odbycia karę pozbawienia wolności za wykroczenia drogowe. Kolejny to 52-latek z gm. Stary Brus zatrzymany w swoim miejscu zamieszkania przez policjantów z Komisariatu Policji w Urszulinie.

Mężczyzna miał na sumieniu niestosowanie się do orzeczonych przez Sąd środków karnych, a do odbycia karę 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności. Ostatnim zatrzymanym był 27-latek z Włodawy zatrzymany przez funkcjonariuszy włodawskiej "patrolówki". Mężczyzna był poszukiwany między innymi za kradzież, a do odbycia miał karę 2 lat pozbawienia wolności.  Dzisiaj wszyscy zatrzymani poszukiwani zostaną przewiezieni do Zakładu Karnego w celu odbycia zasądzonych kar pozbawienia wolności.

E.T.

/ź/ policja.gov.pl

Podaj dalej, powiadom znajomych....

Stary rok nie zakończył się pomyślnie dla 32-latka z Włodawy. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów włodawskiej "patrolówki" w sylwestrową noc, którą postanowił spędzić w swoim mieście. Był poszukiwany listem gończym za kradzież, a przed organami ścigania ukrywał się od ponad roku.

W sylwestrową noc policjanci włodawskiej "patrolówki" kilkanaście minut przed północą zauważyli na jednej z ulic mężczyznę, który wyglądem przypominał poszukiwanego listem gończym. Mundurowi natychmiast podjęli wobec niego interwencję, podczas której potwierdzili swoje przypuszczenia.

[wp_ad_camp_4]

Okazało się, że 32-latek z Włodawy ukrywający się przed organami ścigania od ponad roku postanowił pożegnać stary rok w swoim mieście. Nie uszło to uwadze czujnym policjantom, którzy rozpoznali i zatrzymali poszukiwanego.

Teraz 32-latek najbliższe cztery miesiące nowego roku spędzi w więzieniu gdzie będzie odbywał karę pozbawienia wolności za kradzież.

E.T.

/ź/ policja.gov.pl

Podaj dalej, powiadom znajomych....

Włodawscy policjanci zatrzymali poszukiwanego 47-latka z Włodawy. Mężczyzna wpadł podczas interwencji domowej. Po sprawdzeniu w systemach wyszło na jaw, że mężczyzna jest poszukiwany nakazem doprowadzenia za kradzież.

[wp_ad_camp_4]

W miniony weekend ok. godz. 14:00 dyżurny włodawskiej komendy odebrał zgłoszenie, z którego treści wynikało, że w jednym z włodawskich mieszkań awanturuje się mężczyzna. Policjanci udali się na miejsce i zastali 47-latka pod znacznym działaniem alkoholu.

Mundurowi po sprawdzeniu w systemach ustalili, że mężczyzna jest poszukiwany nakazem doprowadzenia za kradzież wydanym przez Sąd Rejonowy we Włodawie.

E.T.

/ź/ policja.gov.pl

Podaj dalej, powiadom znajomych....

W sobotę tuż po godz. 23.00 dyżurny włodawskiej komendy został powiadomiony o kradzieży torebki z dokumentami od jednej z pracownic miejscowego szpitala.

Policjanci ustalili, że mężczyzna, 40-letni mieszkaniec Włodawy, przyszedł do szpitala po tabletkę od bólu głowy. Kiedy jedna z pracownic wykonywała swoje czynności, on wszedł do pomieszczenia socjalnego i ukradł jej torebkę z zawartością.

Policjanci włodawskiej "patrolówki" po otrzymaniu tych informacji ruszyli w poszukiwanie złodzieja. Zatrzymali go już w 10 minut po otrzymaniu zgłoszenia na jednej z ulic w pobliżu szpitala. Mężczyzna na widok radiowozu odrzucił skradziony łup i zaczął uciekać w krzaki.

[wp_ad_camp_4]

Złodziej został zatrzymany przez policjantów i noc spędził w policyjnym areszcie gdzie trzeźwiał, gdyż w chwili zatrzymania miał w organizmie 2,7 promila alkoholu. Torebka zaś z całą zawartością została przekazana przez policjantów prawowitej właścicielce.

Mężczyzna był wcześniej już wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko mieniu. 40-latek wczoraj usłyszał zarzut kradzieży, za to przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

E.T.

źródło: www.lubelska.policja.gov.pl

Podaj dalej, powiadom znajomych....