Stary rok nie zakończył się pomyślnie dla 32-latka z Włodawy. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów włodawskiej "patrolówki" w sylwestrową noc, którą postanowił spędzić w swoim mieście. Był poszukiwany listem gończym za kradzież, a przed organami ścigania ukrywał się od ponad roku.

W sylwestrową noc policjanci włodawskiej "patrolówki" kilkanaście minut przed północą zauważyli na jednej z ulic mężczyznę, który wyglądem przypominał poszukiwanego listem gończym. Mundurowi natychmiast podjęli wobec niego interwencję, podczas której potwierdzili swoje przypuszczenia.

[wp_ad_camp_4]

Okazało się, że 32-latek z Włodawy ukrywający się przed organami ścigania od ponad roku postanowił pożegnać stary rok w swoim mieście. Nie uszło to uwadze czujnym policjantom, którzy rozpoznali i zatrzymali poszukiwanego.

Teraz 32-latek najbliższe cztery miesiące nowego roku spędzi w więzieniu gdzie będzie odbywał karę pozbawienia wolności za kradzież.

E.T.

/ź/ policja.gov.pl

Podaj dalej, powiadom znajomych....

W sobotę około północy dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na przystanku w miejscowości Korolówka śpi bezdomny mężczyzna. Policjanci, którzy udali się miejsce potwierdzili zgłoszenie.

[wp_ad_camp_4]

Po sprawdzeniu w systemach informatycznych okazało się, że 54-letni mężczyzna jest osobą poszukiwaną przez Komendę Powiatową w Pucku i ma do odbycia karę 15 dni pozbawienia wolności. Poszukiwany poinformował, że pochodzi z nad morza, a jeździ po Polsce, aby znaleźć pracę. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który resztę nocy spędził w policyjnym areszcie.

(c)http://lubelska.policja.gov.pl

Podaj dalej, powiadom znajomych....