Wjechał bo tak go poprowadziła nawigacja - wlodawa.NET


Wjechał bo tak go poprowadziła nawigacja

Dzwig, Policja, Włodawa

Dzisiejszej nocy dyżurny włodawskiej komendy został powiadomiony o przewróconym w Hańsku olbrzymim dźwigu. Ze zgłoszenia wynikało również, że nawierzchnia drogi i pobocze są uszkodzone.

Skierowani na miejsce policjanci ustalili, iż kierowca 96-tonowego dźwigu wjechał na drogę o dopuszczalnym tonażu 8 ton, widząc nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd mając na uwadze swoje gabaryty zjechał na pobocze, zsunął się z jezdni i przewrócił się na bok. Kierowca nie odniósł żadnych obrażeń, był trzeźwy. Taką trasę jak wyjaśnił zaplanowała mu nawigacja.

[wp_ad_camp_2][wp_ad_camp_3]

Obecnie trwają czynności zmierzające do podniesienia pojazdu – jest to utrudnione, bowiem nie ma w regionie maszyn mogących podnieść olbrzyma. Kierowca za naruszenie przepisów o dopuszczalnym tonażu został ukarany grzywną w drodze mandatu karnego w kwocie 500 zł.

Policjanci apelują, by podczas jazdy nie zdawać się wyłącznie na nawigację. Na drodze należy zachować szczególną ostrożność, obserwować znaki pionowe, poziome a także innych uczestników drogi.

B.Sz.

źródło: www.lubelska.policja.gov.pl

[osm_map_v3 map_center="51.402,23.411" zoom="13" width="100%" height="450" ]


👍 👾 👎 👾
↶ Wesprzyj wlodawę.NET ❤

Zobacz również:


data publikacji:

Podaj dalej, powiadom znajomych....

wlodawa.net w google news - baner- zapraszamy  obserwuj juz dziś

Chciał zatrzymać sprawcę kolizji doszło do kolejnej

policja-dach

Kierujący mitsubishi 44-latek z Włodawy chcąc zatrzymać kierującego motocyklem sprawcę kolizji lusterkowej, do której doszło pod jednym ze sklepów udał się za nim w pościg. Kiedy wyprzedził go i rozpoczął hamowanie chcąc wymusić zatrzymanie motocyklisty, ten nie opanował pojazdu i przewrócił się wraz z pasażerem. Obaj doznali obrażeń ciała. Kierujący motocyklem miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Wczoraj około godz. 17 na trasie Włodawa - Okuninka doszło do zdarzenia drogowego z udziałem samochodu marki Mitsubishi Outlander i motocykla. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że kierujący mitsubishi 44-latek z Włodawy chcąc zatrzymać kierującego motocyklem sprawcę kolizji lusterkowej, do której doszło chwilę wcześniej pod jednym z marketów udał się za nim w pościg. Motocyklista jechała w kierunku Okuninki. W pewnym momencie kierujący samochodem wyprzedził go i rozpoczął hamowanie chcąc wymusić zatrzymanie motocyklisty. Ten nie opanował pojazdu i przewrócił się wraz z pasażerem. Obaj doznali obrażeń ciała.

[wp_ad_camp_2][wp_ad_camp_3]

Motocyklista to 25-latek z Włodawy znajdował się w stanie nietrzeźwości – miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Prawo jazdy kat. B miał od 5 lat, nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem.

25 letni pasażer motocyklisty miał podczas badania ponad pół promila alkoholu. Z powierzchownymi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Kierujący motocyklem odmówił hospitalizacji.Policjanci apelują o rozważną i ostrożną jazdę i przypominają, że za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

B.Sz.

źródło: www.lubelska.policja.gov.pl

[mapsmarker marker="53"]

marker="53"]

↶ Wesprzyj wlodawę.NET ❤

Zobacz również:


data publikacji: 12/12/2017

Podaj dalej, powiadom znajomych....

Szczęśliwy finał poszukiwań Uważajmy na swoje dzieci

Policja, Poszukiwanie, dzieci, Włodawa

Wczoraj dyżurny włodawskiej Komendy odebrał trzy zgłoszenia dotyczące zaginionych dzieci. Pierwsze zgłoszenie odebrał około godz. 16: 00, dotyczyło 6-latka, który przebywał z matką przy „dmuchańcach” w Okunince. Dziecko nagle zaginęło – zrozpaczona matka wezwała na pomoc policję, która podjęła poszukiwania chłopca. W międzyczasie dziecko całe i zdrowe wróciło do mamy.

Po godz. 17: 00 na telefon alarmowy zadzwoniła kobieta, która poinformowała, że w Okunince znalazła 3-4 letnie dziecko i czeka z nim pod jedną z restauracji. Po chwili zadzwonił mężczyzna, który zgłosił zaginięcie swojego syna. Z opisu wynikało, że jest to to samo dziecko, którym zaopiekowała się kobieta. Maluch cały i zdrowy wrócił do rodziców.

Po godz. 19: 00 dyżurny odebrał kolejne zgłoszenie o zaginięciu 3,5 letniego chłopca w Wytycznie. Chłopczyk bawił się przed domkiem letniskowym i wystarczyła chwila by znikł z pola widzenia rodziny. Mieszkańcy domku przeszukali okolicę i nie odnaleźli dziecka. Zrozpaczeni powiadomili policję. Na miejsce dyżurny skierował policjantów z Urszulina i Włodawy, którzy przystąpili do poszukiwań chłopca.

[wp_ad_camp_2][wp_ad_camp_3]

W poszukiwaniach uczestniczyli również Strażacy z Włodawy, Urszulina, Wytyczna i Wereszczyna, funkcjonariusze Straży Granicznej, przewodnik z psem tropiącym, do działań z uwagi na specyfikę terenu przygotowano też łódź patrolową. Podczas szerokiej akcji poszukiwawczej na piętrze domku rodzina znalazła schowanego pod materacami chłopca. Okazało się, że nie był to pierwszy przypadek gdy chłopczyk schował się przed domownikami.

Wszystkie zdarzenia miały swój szczęśliwy finał i zakończyły się jedynie na strachu. Policjanci przeprowadzili z rodzicami rozmowy o sposobie sprawowania opieki nad dziećmi i konieczności właściwego nadzoru.

Policjanci apelują, o to by sprawować we właściwy sposób opiekę nad dziećmi. Przypominajmy też dzieciom o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, o tym, że zawsze mogą zwrócić się o pomoc do osób, które nie są anonimowe - policjantów i innych służb. Uczmy też dzieci tego jak się nazywają i gdzie mieszkają, telefonów kontaktowych i alarmowych. I przede wszystkim - uważajmy na swoje dzieci!

B.Sz

źródło: www.lubelska.policja.gov.pl

↶ Wesprzyj wlodawę.NET ❤

Zobacz również:

data publikacji: 06/02/2018

Podaj dalej, powiadom znajomych....