Wczoraj zarzuty kradzieży usłyszał 23-latek z Włodawy oraz jego 18-letni kolega. Obydwaj mężczyźni przyszli przedwczoraj do mieszkanki Włodawy by sprzedać alkohol. Po ich wyjściu kobieta zorientowała się, że zniknęła torebka z zawartością kamery, telefonu komórkowego i pieniędzy. Policjanci zatrzymali obydwu mężczyzn. Za przestępstwo kradzieży grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Przedwczoraj do włodawskiej komendy zgłosiła się mieszkanka Włodawy, która powiadomiła o kradzieży torebki, w której znajdowały się kamera, telefon komórkowy, pieniądze, dokumenty i inne rzeczy osobiste o łącznej wartości ponad 3500 zł. Z relacji zgłaszającej wynikało, że ok. godz. 17:00 do mieszkania zapukało dwóch mężczyzn, którzy chcieli sprzedać pół litra wódki. Mimo, że kobieta nie chciała jej kupić bardzo ją namawiali i ciągle obniżali cenę.
W pewnym momencie chcieli ją sprzedać nawet za 10 zł. Kobieta wyszła więc do drugiego pokoju, by poradzić się męża. Po krótkim czasie wróciła i odmówiła zakupu sprzedającym. Kiedy poszli zorientowała się, że nie ma torebki córki, w której znajdowały się kamera, telefon komórkowy, pieniądze i inne osobiste rzeczy. Natychmiast powiadomiono o zaistniałym fakcie Policję.
Funkcjonariusze w tym samym dniu zatrzymali 23- latka z Włodawy oraz wczoraj 18-latka z gm. Włodawa. Skradzione mienie zostało w całości odzyskane. Wczoraj obydwaj mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży. Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
E.T. http://lubelska.policja.gov.pl/
Zobacz również:
3 maja: Włodawskie przedszkolaki Ojczyźnie /wideo/