W miniony weekend na terenie Nadleśnictwa Włodawa leśnicy, myśliwi oraz mieszkańcy okolic: rolnicy, członkowie różnych organizacji oraz młodzież liczyli dziki.
Była to wielkoobszarowa inwentaryzacja liczebności dzików zorganizowana w dniach 29-30 października 2016 r. na terenie całej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie.
Inwentaryzacją zostały objęte nie tylko powierzchnie należące do nadleśnictwa ale także lasy prywatne.
[wp_ad_camp_5]
Pomimo niesprzyjającej pogody, porywistego wiatru, oraz padającego gradu i deszczu około 600 osób ubranych w kamizelki odblaskowe wyruszyło w las i rozpoczęło przeczesywanie terenu. Inwentaryzacja metodą „pędzeń próbnych" odbywała się w różnych warunkach terenowych, często przebiegała przez tereny podmokłe, trudne do pokonania.
Wyniki inwentaryzacji zostaną podane w najbliższym czasie.
Więcej zdjęć na stronie Nadleśnictwa Włodawa
źródło: http://www.wlodawa.lublin.lasy.gov.pl/
[mapsmarker marker="53"]
Zobacz również:
Włodawa – Policjanci w akcji Szlachetna Paczka
112: Jak dwaj pijani traktorzyści z Wyryk kierowali jednym traktorem
Więcej...
data publikacji:
Podaj dalej, powiadom znajomych....
Ona szukała grzybów, a oni ją
Wczoraj około południa do dyżurnego włodawskiej komendy zadzwoniła kobieta, która poinformowała, że zgubiła się w lesie. Policjant prowadząc rozmowę z kobietą uspokajał ją i starał się pozyskać jak najwięcej informacji dotyczących miejsca jej aktualnego przebywania. Dzięki właściwie prowadzonej rozmowie oficer dyżurny ustalił, że kobieta przebywa obecnie w lesie pomiędzy Sobiborem a Zbereżem.
Jednak najcenniejszą informacją, którą mundurowy pozyskał był numer słupka granicznego w lesie przy którym znajdowała się kobieta. To właśnie po przekazaniu tej informacji zarówno funkcjonariuszom Straży Leśnej Sobibór oraz włodawskim policjantom kobieta po niespełna 30 minutach została odnaleziona cała i zdrowa przez leśnika i przekazana policjantom, którzy dowieźli ją do znajomych.
[wp_ad_camp_5]
Policjanci na miejscu ustalili, że 63-letnia mieszkanka Świdnika wybrała się ze swoimi znajomymi na grzyby i w trakcie grzybobrania oddaliła się od swojej grupy tracąc orientację w terenie. Niezykle pomocnym tutaj narzedziem okazał się telefon komórkowy, dzięki któremu mogła powiadomić włodawską Policję, której dyżurny poinstruował kobietę w jaki sposób ma postępować.
W tym przypadku cała historia zakończyła się szczęśliwie, ale Policja apeluje do wszystkich osób, które wybierają się na grzyby o rozwagę. O tej porze roku, gdy szybko zapada zmrok a temperatura spada – może szybko dojść do wyziębienia organizmu. Radzimy więc zabrać ze sobą naładowany telefon komórkowy, ciepłe okrycie i nieprzemakalną pelerynę.
[wp_ad_camp_2][wp_ad_camp_3]
Przypominamy też, by do lasu, szczególnie w nieznanym nam terenie, nigdy nie wybierać się w pojedynkę. Starajmy się pozostać w kontakcie wzrokowym z osobami, z którymi wybraliśmy się na grzybobranie. Jeśli nie znamy terenu starajmy się nie oddalać od szlaków komunikacyjnych oraz miejsc, gdzie pozostawiliśmy pojazdy. Gdy nasi znajomi lub bliscy zabłądzili w lesie niezwłocznie zaalarmujmy Policję!
E.T.
źródło: www.lubelska.policja.gov.pl
[mapsmarker marker="53"]
Zobacz również:
Zbereże: Szef MSWiA przekazał Straży Granicznej nowe pojazdy obserwacyjne /wideo/
Więcej...
data publikacji: 16/10/2020
Podaj dalej, powiadom znajomych....
112: Sam złapał złodzieja
W poniedziałek do włodawskiej komendy zgłosiła się mieszkanka Włodawy, która powiadomiła, że jej rower został skradziony przez nieznanego sprawcę w nocy z 30 na 31 października. Wartość skradzionego mienia właścicielka oszacowała na ok. 2 tys. zł. Złodziej niedługo jednak mógł cieszyć się swoim łupem, bo już następnego dnia skradziony pojazd rozpoznał mieszkaniec Włodawy, który po ujęciu złodzieja powiadomił Policję i przekazał go mundurowym.
Sprawcą okazał się 20-letni mieszkaniec Włodawy. Młody mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. W międzyczasie policjanci ustalili, że zdążył już swój łup umieścić na jednej z aukcji internetowych. Wczoraj usłyszał zarzut kradzieży, do której przyznał się i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze.
Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
E.T.
źródło: www.lubelska.policja.gov.pl
Zobacz również:
Więcej...
Podaj dalej, powiadom znajomych....