W internetowe wydanie tygodnika nowytydzien.pl z dnia 15 kwiatnie 2019 roku czytamy, że Hubert Kowalik, syn wójt Grażyny Kowalik, został zatrudniony na stanowisku menadżera unijnego projektu realizowanego przez Gmina Hanna. Nie było żadnego konkursu, ani naboru. Wójt twierdzi, że szukała innego kandydata, ale nie znalazła i całe szczęście, że zadania podjął się jej syn.
Będzie zarabiał 2500 złotych na rękę. Tyle, że syn pani wójt, jak ustaliliśmy, nie ma doświadczenia w pracy na podobnym stanowisku, ani nawet zbieżnego z zakresem zadań wykształcenia ukończył logistykę. – Dlaczego nie ogłoszono konkursu, nie zamieszczono #ogłoszenia na stronie czy w mediach?
Zobacz również:.
112: Czołowe zderzenie w gminie Hanna
Hanna: Pijana żniwiarka w przydrożnym rowie
Zgodnie z przepisami w gminach zatrudnienie urzędników odbywa się na podstawie ustawy o pracownikach samorządowych. Zgodnie z art. 26 osoby pozostające z sobą w stosunku pokrewieństwa do drugiego stopnia włącznie lub powinowactwa pierwszego stopnia oraz w stosunku przysposobienia, opieki lub kurateli nie mogą być zatrudniani w samorządach. Wójt nie może więc zatrudnić m.in. dziadków, rodziców, teściów, rodzeństwa, dzieci i wnuków, a także żony, jej rodzeństwa, jej rodziców oraz dzieci i wnuków. - pisze nowytydzien.pl więcej w linku
/ź/ nowytydzien.pl
Więcej...
Podaj dalej, powiadom znajomych....