Dzisiaj ok godz. 4:30 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego treści wynikało, że mężczyzna w m. Wiązowiec przewrócił się na skuterze. Na miejscu policjanci zastali karetkę pogotowia udzielającej pomocy 30-letniemu mieszkańcowi gm. Urszulin. Jak wstępnie ustalili policjanci kierujący w trakcie podróżowania skuterem na łuku drogi nagle stracił nad nim panowanie i uderzył w słupek ostrzegawczy.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie 1,8 promila alkoholu. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, jednak nie doznał poważnych obrażeń. Została również od niego pobrana krew do analizy. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, konsekwencje finansowe i utrata uprawnień do kierowania.
Każdego dnia włodawscy policjanci służą pomocą mieszkańcom naszego powiatu. Codziennie zgłaszane są zdarzenia, które rzeczywiście wymagają interwencji Policji. Niestety zdarzają się też głupie żarty, głuche telefony czy też bezpodstawne wezwania, które wydłużają czas reakcji w sytuacjach, gdzie faktycznie potrzebna jest pomoc.
Wczoraj około godz. 15:00 dyżurny otrzymał zgłoszenie, z którego treści wynikało, że jakiś mężczyzna pilnie potrzebuje pomocy medycznej. Obecnie znajduje się w pobliżu rzeki Bug niedaleko m. Zbereże i jak "poleży to umrze". O natychmiastową pomoc w sprawdzeniu wskazanego miejsca poproszono funkcjonariuszy z Placówek Straży Granicznej w Zbereżu i Woli Uhruskiej.
Natomiast policjanci szybko ustalili personalia osoby posługującej się telefonem, z którego wykonano połączenie na numer alarmowy, którym okazał się być 66-letni mieszkaniec gm. Wola Uhruska. Po dotarciu do jego miejsca zamieszkania policjanci zweryfikowali, że zarówno zgłaszający jak i jego brat mają się całkiem dobrze, obydwaj znajdują się pod działaniem alkoholu i żaden z mężczyzn nie potrzebuje pomocy medycznej.
Zachowanie dzwoniącego spowodowało interwencję służb mimo, że tak naprawdę nikt nie potrzebował pomocy. Policjanci poinformowali o konsekwencjach wynikających z tego typu ,,żartów'' i skierowaniu wniosku o ukaranie do Sądu za popełnione wykroczenie. Za takie zachowanie zgłaszającemu grozi kara aresztu, pozbawienia wolności lub grzywny.
Przypominamy, iż numer alarmowy służy do powiadamiania służb w sytuacjach zagrażających ludzkiemu zdrowiu lub życiu. Niewiele osób jest świadomych, iż wywołując niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadzając w błąd instytucje, których zadaniem jest m.in. niesienie pomocy. Apelujemy do wszystkich dzwoniących na numery alarmowe o rozsądek i rozwagę, gdyż każde bezzasadne zgłoszenie może opóźnić udzielenie pomocy osobie faktycznie jej potrzebującej.
Oficjalne stanowisko Geriatrycznych Fanatycznych: Lokalni "sternicy" oraz kręcący klubem po raz kolejny się "jakoś" uratowali !!!! Okazało się że nie wszystkim obojętny jest los Włodawianki i niczym trzej przyjaciele z boiska ( Skrzydłowy, Bramkarz i Łącznik ) zmontowali zespół który wystartuje do boju na IV ligowym froncie.
Pokazaliście Nadbużańskie Charaktery !!! Dzięki chłopaki - Szacun !!! Uciekającym z klubu zawodnikom powiemy tak: Szkoda panowie, że zaślepiła was żądza pieniądza ale życzymy wam samych sukcesów, sezonów bez kontuzji oraz mnóstwo worków ze złotem
Pamiętajcie tylko o jednym: nie zapominajcie nigdy, gdzie jest wasz prawdziwy DOM oraz nie wszystko złoto co się świeci.
BYŁ BĘDZIE JEST TYLKO LKS !!!
Ps: "Kręcina" oraz "sterniku" lukamy na was drapieżnie i jak by co to przyjdziemy po was.
Czy lubisz cookies? Ta strona wymaga zgody na tak zwane cookies czyli ciasteczka i właśnie informuje Cię, że tutaj sa zbierane ciasteczka firm trzecich, jeśli nie zgadzasz się na tego typu internetowe praktyki, prosimy opóść tą stronę. We use cookies to ensure you get the best experience on our website. Zobacz więcej