Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Lublina ujawnili prawie 5 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy, prawie tyle samo ile ich koledzy ze Sławatycz.
31 lipca br. funkcjonariusze Referatu Realizacji w Lublinie podczas działań kontrolnych w sortowni paczek jednej z lubelskich firm kurierskich, ujawnili 7 przesyłek wypełnionych papierosami. Adresatami tej kontrabandy byli jej odbiorcy na zachodzie Europy. Zatrzymano łącznie 4730 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy o wartości ponad 60 tys. zł.
2 sierpnia br. do odprawy celno-skarbowej na przejściu drogowym w Sławatyczach, zgłosił się 25-letni obywatel Białorusi. Kierujący samochodem marki Mazda na białoruskich numerach rejestracyjnych miał dostarczyć samochód z parkingu w Brześciu do parkingu przy bazarze w Białej Podlaskiej.
Podczas kontroli funkcjonariusze odkryli, że w zderzaku, desce rozdzielczej, oraz przerobionej podłodze ukryto 3088 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy o wartości rynkowej ponad 42 tys. zł. Podejrzany dodatkowo wyjaśnił, że nie wiedział o przewożonej kontrabandzie i nie zna personaliów właściciela pojazdu, a za dostarczenie auta miał otrzymać 150 USD. Przystosowany do nielegalnego procederu pojazd oraz papierosy zatrzymano jako dowód w sprawie karnej skarbowej.
Kolejny samochód osobowy służący do przemytu został zatrzymany tego samego dnia. 50-letnia obywatelka Białorusi, kierująca samochodem marki KIA na białoruskich numerach rejestracyjnych w ten sam sposób próbowała przemycić papierosy podróżując autem z Brześcia do Białej Podlaskiej.
Funkcjonariusze ze Sławatycz odkryli w dachu, zderzaku, progach, oraz zbiorniku paliwa 1648 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy o wartości rynkowej wynoszącej ponad 22 tys. zł. Kierująca autem również nie znała danych osobowych swojego zleceniodawcy, a za dostarczenie kontrabandy miała otrzymać 50 USD. Przerobiony pojazd, oraz ukryte w nim papierosy zostały także zatrzymane.
/ź/ lubelskie.kas.gov.pl
Zobacz również:
Spał na przystanku, został zatrzymany
112: Wyryki pod kierunkiem Podedwórza napadły na Hannę poszło o portfel