Nietypowo zakończyła się wczorajsza wyprawa grzybiarzy, którzy w lesie w pobliżu Włodawy znaleźli pocisk. Mężczyźni o swoim znalezisku powiadomili Policję, która zabezpieczała miejsce do czasu przyjazdu patrolu rozminowania. Policja przypomina o właściwym postępowaniu w przypadku znalezienia niewybuchu.
Wczoraj wieczorem dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie o znalezieniu w lesie niewybuchu. Policjanci, którzy pojechali na miejsce ustalili, że w lesie kilka kilometrów od Włodawy przy drodze krajowej nr 82 / Włodawa - Lublin / grzybiarze podczas wyprawy do lasu znaleźli niewybuch. Policjanci zabezpieczali miejsce do czasu przyjazdu ego. Jak się okazało znalezisko to pocisk do granatnika pochodzący najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej. Niewybuch został zabrany przez patrol rozminowania.
Zobacz również:.
112: Grzybów jeszcze nie ma ale są niewybuchy
Urszulin: W lesie kobieta fotograf z Lubowierzy znalazła niewybuch
Sobibór: Pocisk moździerzowy z czasów II wojny światowej
Przypominamy o właściwym postępowaniu w przypadku znalezienia niewybuchów. Pamiętajmy, że nie wolno takich przedmiotów dotykać ani przenosić. Należy natychmiast powiadomić służby, które zabezpieczą miejsce i bezpiecznie usuną przedmiot.
E.T.
/ź/ policja.gov.pl
Więcej...
Podaj dalej, powiadom znajomych....