Włodawianka Włodawa i Start Krasnystaw rozegrały mecz towarzyski. Spotkanie zakończyło się remisem 3:3 (3:2). Zdaniem obu stron wynik nie krzywdzi żadnej z drużyn.
Gole zdobyli: Piotr Czelej w 11 min., Wojciech Więcaszek w 26 min. i Marcin Chaciówka w 35 min. dla Włodawianki oraz Marek Szponar w 20 min., Sebastian Sadowski w 22 min. i Jakub Szczepanik w 85 min. dla Startu. Składy obu drużyn:
Włodawianka: Polak – E. Czelej, P. Czelej, Kruk, Chaciówka, M. Kuczyński, Soroka, Mikulski, Gawroński, Więcaszek. W drugiej połowie grali: J. Kuczyński, Bornus, Pruszkowski, Kociuba, Zdolski.
Start: Kowiński – Dworucha, Liszka, Łuczyn, Nowakowski, Sadlak, Chariasz, Wójcik, Nizioł, Szponar, Sadowski. W drugiej połowie grali: Bednarczyk, Kowalski, Mazurek, Stępniak, Błaszczak, Tkaczyk, Szczepanik.
- Mecz toczył się w dobrej atmosferze, bez złośliwości, obie drużyny zaprezentowały walkę, i co najważniejsze, kibice obejrzeli sporo goli – mówił po spotkaniu Ryszard Nilipiuk, prezes Włodawianki. – Remis raczej sprawiedliwi, choć minimalnie lepszym zespołem była Włodawianka. Stworzyliśmy sobie nieco więcej okazji do zdobycia gola.
- W pierwszej połowie delikatną przewagę miał zespół gospodarzy, ale po przerwie spotkanie się wyrównało – powiedział z kolei Sławomir Kosior trener Startu. – Co ważne, zawodnicy skupili się wyłącznie na grze, realizacji założeń taktycznych, nie było natomiast żadnych złośliwości.
[wp_ad_camp_1]
- Mecz ze Startem dla obu drużyn był rozpoznaniem sił przed czekającą nas i rywali konfrontacją w rundzie wiosennej, która być może zadecyduje o pierwszym miejscu w lidze okręgowej – mówił Ryszard Nilipiuk.
Spotkanie było też pojedynkiem dwóch najlepszych snajperów ligi okręgowej Sebastiana Sadowskiego ze Startu i Wojciecha Więcaszka z Włodawianki. Obaj zawodnicy strzelili po jednym golu. Obaj mieli jeszcze po dwie okazje do zdobycia bramki, ale ich nie wykorzystali.
źródło: chelmskisport.pl /
www.wlodawianka.pl
↶ Wesprzyj wlodawę.NET ❤