112: Pięciu pijanych kierowców w tym dwóch cyklistów
Włodawscy policjanci wczoraj wyeliminowali z ruchu drogowego pięciu nietrzeźwych kierujących. Wśród zatrzymanych był również kierowca nieposiadający uprawnień do kierowania pojazdów. Wszyscy amatorzy jazdy na tzw. „podwójnym gazie” staną teraz przed sądem.
Policjanci patrolowali drogi powiatu w ramach codziennych obowiązków. W miejscowości Lack zatrzymali 55-latka kierującego rowerem, u którego urządzenie do pomiaru poziomu alkoholu w wydychanym powietrzu wskazało blisko 1,5 promila. W Hańsku Pierwszym wpadł kierujący Citroenem, który prowadził swój pojazd znajdując się w stanie nietrzeźwości, mając na wydechu 0,5 promila.
Zobacz również:.
112: Kierujący audi wyprzedzał i potrącił rowerzystkę
Polska: Starosta płaci 100 zł za przyjazd rowerem do pracy
Hanna: Pijany tato z dziećmi zaparkował w przydrożnym rowie
Przed sądem stanie również 45-letni mieszkaniec gm. Hanna, który wczoraj w Nowym Holeszowie, kierował ciągnikiem rolniczym mając 0,5 promila. Dodatkowo mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania. W Zastawiu wpadł kierujący rowerem 56-letni mieszkaniec gm. Urszulin, u którego urządzenie do pomiaru poziomu alkoholu w wydychanym powietrzu wskazało ponad 1,5 promila. Ostatnim nietrzeźwym kierującym zatrzymanym wczoraj po południu był 53-letni mieszkaniec gm. Włodawa, który w Różance poruszał się rowerem znajdując się w stanie nietrzeźwości. Rekordzista wczorajszego dnia miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Przypominamy, że za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat. Wobec sprawcy takiego przestępstwa sąd ma obowiązek orzec zakaz prowadzenia pojazdów oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym w kwocie nie niższej niż 5 000 złotych. Natomiast zatrzymanym rowerzystom grozi wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres do 3 lat.
K.ZP
/ź/ policja.gov.pl
Zobacz również:
Więcej...
data publikacji: 30/10/2019
Podaj dalej, powiadom znajomych....
Sobibór: Sadzili las i znaleźli pocisk artyleryjski
W lesie w m. Sobibór podczas nasadzania lasu mężczyzna odnalazł pochodzący z II wojny światowej pocisk artyleryjski. Policjanci zabezpieczyli miejsce znalezienia niewybuchu, zaś saperzy bezpiecznie go usunęli.
W poniedziałek dyżurny włodawskiej komendy został powiadomiony o znalezionym pocisku artyleryjskim przez osobę nasadzającą las na zlecenie Straży Leśnej z miejscowości Sobibór. Dyżurny skierował na miejsce policjantów z włodawskiej komendy, którzy zabezpieczyli miejsce znalezienia niewybuchu do czasu przyjazdu patrolu saperskiego, uniemożliwiając osobom postronnym dostęp do znaleziska.
Zobacz również:.
Region: Ocalono grób ułana i legionisty
Niecodzienne znalezisko podczas rozbiorki
112: Bombowe grzybobranie w lasach przy drodze na Lublin
Saperzy rozpoznali niewybuch jako pocisk artyleryjski z czasów II wojny światowej i bezpiecznie go usunęli. Pocisk był sporych rozmiarów. Miał 70 mm długości. Nasze lasy i ziemie kryją w sobie wiele pamiątek z dawnych czasów. Z uwagi na skorodowanie mogą wybuchnąć od niewielkiego wstrząsu, a nawet przy zwykłym dotyku. Aby nie doszło do tragedii muszą się nim zajmować jedynie fachowcy.
W każdym przypadku, gdy znajdziemy przedmiot przypominający granat lub pocisk – nie należy go dotykać, a tym bardziej samodzielnie wykopywać lub wyciągać z ziemi. O każdym przypadku znalezienia niewybuchu lub niebezpiecznego przedmiotu należy poinformować Policję – telefon 112.
K.Z.P.
/ź/ policja.gov.pl
Zobacz również:
Więcej...
data publikacji: 03/04/2018
Podaj dalej, powiadom znajomych....
112: Ukradł sprzęt z marketu budowlanego i groził nożem
Zarzuty kradzieży sprzętu budowlanego i AGD z jednego z włodawskich marketów usłyszał 33-latek z gm. Włodawa. Jedną z dokonanych przez niego kradzieży zauważyli będący po służbie funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy próbowali zatrzymać sprawcę. Ten, by uniknąć zatrzymania groził mężczyznom nożem. Bezpośrednio po zgłoszeniu policjanci ustalili sprawcę oraz to, że nie jest to jego jedyne przewinienie. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Dziś o jego dalszym losie zadecyduje Sąd.
O kradzieży sprzętu z jednego z włodawskich marketów policjantów powiadomili funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy po służbie robili tam zakupy. Ich uwagę zwrócił mężczyzna, który wyszedł ze sklepu nie płacąc za towar. Mężczyźni ruszyli w pościg za sprawcą kradzieży. Gdy zapytali go o skradzione przedmioty, ten groził im nożem. O zdarzeniu powiadomili policję.
Zobacz również:.
112: Wędkarz zanęcił pod sklepem i złapał złodzieja w lombardzie
112: Złodziej z Krakowa tankował i nie płacił
112: Policja zatrzymała trzech złodziej nożyc
Policjanci ustalili, że sprawcą kradzieży jest 33-letni mieszkaniec gm. Włodawa, który jak się okazało, już we wcześniejszym okresie dokonywał podobnych kradzieży w tym samym markecie, a skradzione przedmioty sprzedawał. 33-latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty kradzieży i kradzieży rozbójniczej. Łączne straty oszacowano na blisko 900 złotych. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Dziś o jego dalszym losie zadecyduje Sąd.
B.Sz.
/ź/ policja.gov.pl
Zobacz również:
Więcej...
Podaj dalej, powiadom znajomych....
Copyright © 2oo0-2o21 nasza.wlodawa.pl vel wlodawa.NET | Sitemap xml | Polityka prywatności
