Wczoraj 17 latek z gm. Hanna poinformował matkę, że został napadnięty przez czterech mężczyzn. Napastnicy mieli go pobić i zabrać telefon komórkowy. Policjanci ustalili, że chłopak zgubił telefon a całą historię wymyślił, bo bał się reakcji matki.
Dziś w nocy włodawscy policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkanki gm. Hanna, że jej 17 letni syn wracając w nocy rowerem do domu został napadnięty przez 4 mężczyzn. Nieznajomi mieli pobić go i zabrać telefon komórkowy.
Zobacz również:
112: Czołowe zderzenie w gminie Hanna
Hanna: Pijana żniwiarka w przydrożnym rowie
Hanna: Sam zimą bez butów na bagnach
[wp_ad_camp_4]
Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców rozboju, podjęli czynności procesowe na miejscu rzekomego przestępstwa i szybko ustalili, że napadu nie było. 17 latek wymyślił całą historię, bowiem niedawno dostał telefon w prezencie od matki i bojąc się jej reakcji na to, że go zgubił „komórkę” wymyślił opowieść. Nie przewidział jedynie, że matka powiadomi o zdarzeniu Policję.
B.Sz
/ź/ policja.gov.pl
Więcej...
Podaj dalej, powiadom znajomych....