Święta zbliżają się wielkimi krokami, a wraz z nimi jak co roku wszyscy zasiądziemy do corocznej wigilijnej kolacji. To święto nie może obejść się bez wspaniałego karpia, podanego na kilka sposobów. Wszystkie gospodynie potrafią przyrządzić świeżą rybę na kilka sposobów, ale nie wszystkie wiedzą, że najtańszy karp jest na Lubelszczyźnie.
W tym roku najdroższy karp jest na Dolnym Śląsku. Za kilogram świeżej ryby mieszkańcom tego regionu przyjdzie zapłacić średnio 25,90 zł. To niemal dwukrotnie więcej niż u nas we Włodawie.
„We Włodawie na karpia w tym roku wydamy 14 zł za kg, ale tu i ówdzie może być drożej” - informuje Pan Waldemar handlujący karpiem na bazarze przy ul. ks. Sanguszki. „To wina suchego lata hodowla, mało wody, mało ślimaków i tym sposobem nie dopisały nam w tym roku karpie i jest go mało”- dodaje.
Zgodnie z przewidywaniami ekspertów karp w tym roku lekko podrożał. Z danych GUS dotyczących cen detalicznych towarów konsumpcyjnych wynika, że średnia cena karpia w październiku w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku wzrosła o 3,5 proc. Na dzień dzisiejszy przeciętna cena detaliczna karpia to prawie 15 zł.
Zobacz również: