112: Kierowca z Wyryk uderzył w drzewo bo zgubił tylne koło
Włodawscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło w poniedziałek przed godziną 7:00 w pobliżu miejscowości Krukowo. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierująca samochodem osobowym marki Opel przemieszczając się w kierunku miejscowości Kołacze w pewnym momencie straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na pobocze, dachowała i uderzyła w drzewo.
Sytuacja ta spowodowana była nagłym oderwaniem się tylnego koła podczas jazdy. Z 40-latką podróżowało trzech pasażerów w wieku od 38 do 53 lat. Jeden z nich z uwagi na ból w klatce piersiowej został hospitalizowany. Przebywa na obserwacji we włodawskim szpitalu.
W sobotę, po godzinie 19:00 włodawscy policjanci interweniowali w Szumince. Na drodze wojewódzkiej nr 816 podczas jazdy z ciągnika rolniczego marki Zetor rozpięła się przyczepa pełna ziemniaków. Wjechała do przydrożnego rowu, uszkodziła barierki ochronne a cała jej zawartość wysypała się do rowu i na ścieżkę rowerową.
Na szczęście nikt nie przechodził w pobliżu. 54-letni mieszkaniec gminy Włodawa był trzeźwy. Policjanci zatrzymali od ciągnika rolniczego dowód rejestracyjny z uwagi na brak badań technicznych i zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Sprawca za swój czyn został pouczony.
Okuninka: Niemiecka broń z czasów wojny odkryta na dnie Jeziora Białego w Okunince /wideo/
We wtorek 12 września, po godzinie 17:00 jeden z mieszkańców Włodawy poszukiwał ukryte lub porzucone zabytki na terenie miejscowości Okuninka. Idąc brzegiem Jeziora Białego zauważył unoszący się na wodzie karabin typu Mauzer pochodzący prawdopodobnie z okresu II wojny światowej. O znalezisku powiadomił policję.
Pamiętaj! Posiadanie broni palnej bez wymaganego prawem zezwolenia jest karalne. Artykuł 263§2 Kodeksu karnego stanowi, że sprawca tego rodzaju występku podlega karze do 8 lat więzienia. Karane jest nie tylko nielegalne posiadanie broni wykonanej fabrycznie, ale także tzw. samodziałowej, czyli zrobionej metodami chałupniczymi. Samo wejście w posiadanie broni palnej, na przykład w wyniku jej kradzieży, powoduje, że sprawca odpowiada zarówno za kradzież, jak i za jej nielegalne posiadanie. Również samo posiadanie amunicji, choćby jednego naboju w celach pamiątkowych, czy kolekcjonerskich, wywołuje ten sam skutek prawny – sprawca ponosi analogiczną odpowiedzialność karną, jak za posiadanie broni.
Info prosto z fb Stowarzyszenia Odkrywców Ziemi Włodawskie
Życie jest pełne niespodzianek o czym przekonaliśmy się dzisiaj. Kilka dni temu na adres naszej siedziby wpłynął anonimowy list zawierający informację, że podczas kąpieli w jednym z jezior naszego regionu w jego mulistym dnie podczas kąpieli odnaleziony został karabin Mauser. Mimo dość dziwnej formy przekazu informacji korzystając z ostatnich dni słonecznej pogody i ciepłej wody postanowiliśmy sprawdzić tę informację. Dzięki pomocy starosty włodawskiego Pana Andrzeja Romańczuka w błyskawicznym tempie dostaliśmy zgodę na prowadzenie poszukiwań na dnie jeziora.
Identyczne wsparcie otrzymaliśmy ze strony Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie Delegatura w Chełmie, decyzja administracyjna został wydana w jeden dzień !!! Dzisiaj uzbrojeni w „wykrywki” i magnesy neodymowe weszliśmy do wody. Po około godzinie UDAŁO SIĘ! Informacja była prawdziwa, znaleźliśmy i wydobyliśmy karabin Mauser 98/GEWEHR 98. Z uwagi na rejon znalezienia wysoce prawdopodobne jest, że jest to pamiątka po walkach z roku 1920, broń taka znajdowała się na wyposażeniu naszej armii. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i zapisem decyzji wydanej przez konserwatora niezwłocznie znalezisko przekazaliśmy wezwanemu na miejsce patrolowi Policji.
POTRZEBUJEMY IZBY PAMIĘCI ABY TAKIE ODNALEZIONE PRZEZ NAS ARTEFAKTY MOGŁY POKAZYWAĆ HISTORIĘ ZIEMI WŁODAWSKIEJ
/ź/ foto - Stowarzyszenie Odkrywców Ziemi Włodawskiej i policja.pl
Komentarz redakcji: Niżej w sekcji TV.wlodawa.net więcej na temat pracy Stowarzyszenia Odkrywców Ziemi Włodawskiej w materiale wideo niżej opowiada Pan Robert Tokarski. Stowarzyszenie już od lat apeluje o przyznanie mu miejsca, gdzie odkrywcy historii z Włodawy i okolic mogli by eksponować i składować znalezione na naszej ziemi różne historyczne przedmioty, ale jak na razie ani radni z miasta Włodawa, ani też gminy czy też starostwa nic w tym temacie nie zrobili - Pamiętajmy o tym przy kolejnych wyborach samorządowych - Ponieważ gdy stowarzyszenie nie znajdzie miejsca na eksponaty, ich znaleziska zasilą chełmskie placówki muzealne, a u nas we Włodawie będzie nadal królowała żydowska historia Włodawy i okolic. - Szalom Burmistrzu, Wójcie i Starosto! - red. wlodawa.net
Czy lubisz cookies? Ta strona wymaga zgody na tak zwane cookies czyli ciasteczka i właśnie informuje Cię, że tutaj sa zbierane ciasteczka firm trzecich, jeśli nie zgadzasz się na tego typu internetowe praktyki, prosimy opóść tą stronę. We use cookies to ensure you get the best experience on our website. Zobacz więcej