Ukraińska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nadużyć w urzędzie celnym na Wołynia, u jednego z naczelników urzędu celnego skonfiskowano ponad 700 tysięcy dolarów amerykańskich.
Śledczy ujawnili masowe nadużycia ze strony wołyńskich celników Państwowej Służby Celnej Ukrainy. Ustalono, że niektórzy urzędnicy ułatwiają nielegalny przepływ towarów przez granicę państwową bez płacenia ceł i czerpią z tego nielegalne zyski.
Naczelnik jednego z jego urzędów celnych systematycznie zbierał i gromadził otrzymane pieniądze, z których część rozdzielała między inne organy ścigania w rejonie przejścia granicznego. Ukraińscy śledczy przeszukali jego samochód na posterunku przy drodze Kijów-Czop w obwodzie rówieńskim. Podczas przeszukania skonfiskowano 704,3 tys. dolarów amerykańskich.
Zobacz również:.
Ukraina: Gdzie zniknęła woda z jeziora Świtaź? /wideo/
Granica: Bursztynowe głazy pod nagrzewnicą i akumulatorem /wideo/
Granica: Jak Ukrainiec próbował uprowadzić 15-letnią Polkę /wideo/
"Nazwisko urzędnika, u którego w samochodzie śledczy znaleźli gotówkę, nie zostało wymienione w komunikacie. Społeczeństwo dowiedziało się z własnych źródeł, że 3 czerwca śledczy przeszukali samochód i dom naczelnika urzędu celnego w Jagodnym. Przypomnijmy, że na początku kwietnia na Ukrainie w ramach walki z korupcją odsunięto od wykonywania obowiązków służbowych ponad 100 pracowników służb celnych, w tym 17 naczelników i urzędów celnych . Wśród zwolnionych w tym czasie pracowników było 23 celników z Wołynia." - pisze suspilne.media
/ź/dbr.gov.ua, suspilne.media
Zobacz również: