Dokładnie na 100 dni przed maturą, 27 stycznia 2018 roku tegoroczni maturzyści wraz z zaproszonymi gośćmi bawili się na Balu Studniówkowym ZSCKR w Korolówce – Osadzie w restauracji „Cwał” w Okunince.
Swoją obecnością studniówkę uświetniła Dyrekcja Szkoły: Leszek Młynarczyk, Krystyna Zasadzka, Magdalena Ostrowicka i Krzysztof Horszczaruk oraz wychowawcy klas maturalnych: Emilia Litaszewska, Ewa Krzywania i Władysław Kuśmierz, a także nauczyciele, pracownicy administracji. Stawili się też licznie rodzice, spośród których wielu z nich przed laty przeżywało podobne emocje.
Duchem i sercem obecny przy maturzystach był Starosta Powiatu Włodawskiego pan Andrzej Romańczuk – absolwent Technikum w Korolówce – Osadzie. Pan Starosta przekazał na ręce Dyrektora Szkoły list skierowany do świętującej młodzieży z życzeniami.
Kończący w tym roku szkołę uczniowie podziękowali dyrekcji, wychowawcom, nauczycielom, pracownikom szkoły oraz rodzicom za cztery lata wspólnej pracy i nauki, przygotowanie do matury, a następnie złożyli życzenia i obdarowali kwiatami. Uczniów reprezentowali Monika Sawka i Adam Czelej. W imieniu rodziców głos zabrała p. Iwona Romaszewska, zapewniając, że studniówkowa zabawa zaświadczy o dojrzałości młodych ludzi startujących w dorosłe życie, a wysiłki nauczycieli i trud rodziców w pełni zaowocują.
Jak dobry obyczaj każe, otwarcia studniówki dokonał Dyrektor Szkoły p. Leszek Młynarczyk, który dał hasło do rozpoczęcia poloneza i w pierwszej parze poprowadził taneczny korowód. Jak na bal przystało, nie mogło zabraknąć też walca, który młodzież pięknie zatańczyła, zachęcając tym samym do wspólnej zabawy aż do rana. Atrakcji, świetnych pomysłów i dobrego humoru mogą pozazdrościć niejedni uczestnicy balów studniówkowych!
Ewa Krzywania
/ź/ zsr-korolowka.pl
👾
👾
Zobacz również:
Piątkowe (23.02.18 r.) popołudnie w Oddziale dla Dzieci było barwne i radosne :) Odwiedziły nas dzieci z Miejskiego Przedszkola nr 1 we Włodawie, które pod opieką pań Haliny Olszewskiej, Iwony Danielczuk, Elżbiety Staszewskiej i Joanny Bondarczuk przyszły zobaczyć wystawę „Zakochane koty".
Każdy powstały dzisiaj „wąsacz" był wyjątkowy i piękny. Każdy też, jak prawdziwy kot znalazł sobie wygodne miejsce do obserwacji świata... na głowach swoich właścicieli :)
