Wczoraj policjanci z Włodawy otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży pieniędzy i złotej biżuterii na jednym z włodawskich osiedli. Emeryt z Włodawy stracił ponad 13 tys. złotych. Sprawca oferując pomoc w uzyskaniu świadczenia z Unii Europejskiej wykorzystując nieuwagę zajętego wypełnianiem dokumentów mężczyzny zabrał znajdujące się z mieszkaniu pieniądze i kosztowności. Ktokolwiek może pomóc w ustaleniu sprawcy proszony jest o kontakt z Komendą Powiatową Policji we Włodawie – tel. 997 lub 82 5727 290 lub do Wydziału Kryminalnego 82 5727224. Zapewniamy anonimowość.
Jak ustalili policjanci wczoraj w godzinach południowych do 67-letniego mieszkańca Włodawy przyszedł nieznany mu mężczyzna, który zaoferował mu pomoc w uzyskaniu dotacji unijnych. Sprawca zapytał czy mężczyzna jest sam i czy ma pieniądze, bo jeśli ma to dostanie dotację. Mężczyzna potwierdził, że jest sam i okazał posiadane oszczędności. Po spełnieniu „wymogów formalnych” dotyczących posiadania oszczędności - przystąpili do sporządzania dokumentacji. Gdy poszkodowany wpisywał w zeszycie wymagane dane mężczyzna wykorzystując nieuwagę emeryta zabrał wszystkie kosztowności. Zabrał też zeszyt z danymi osobowymi i kazał poszkodowanemu czekać na dotację. Gdy wyszedł – 67-latek zorientował się, że został okradziony i powiadomił Policję.
Sprawca to mężczyzna w wieku około 50 lat, krępej budowy ciała, wzrost ok. 175 cm, ciemne kręcone włosy. Ubrany był w koszulę z krótkim rękawem koloru siwego z kieszonką, ciemną kamizelkę, ciemne spodnie, jasne buty sportowe, na szyi miał zawieszony identyfikator nieustalonej treści, miał również przy sobie brązową aktówkę.
Ktokolwiek może pomóc w ustaleniu sprawcy proszony jest o kontakt z Komendą Powiatową Policji we Włodawie – tel. 997 lub 82 5727 290 lub do Wydziału Kryminalnego 82 5727224. Zapewniamy anonimowość.[wp_ad_camp_2][wp_ad_camp_3]
Ponownie policjanci apelują, że aby uniknąć takiego zagrożenia, wystarczy pamiętać o zwykłych środkach ostrożności!- nie należy wpuszczać do domu nieznanej nam osoby, a także osób które próbują sprzedawać towary po niskich, atrakcyjnych cenach, czy też podają się za przedstawicieli różnego rodzaju instytucji bądź proponują zawarcie korzystnych umów, uzyskanie pieniędzy z różnych źródeł. Pamiętajmy, że oszuści są gotowi wykorzystać różne sposoby aby uśpić czujność domownika,
- w przypadku telefonów z prośbą o pomoc w krytycznej i nagłej sytuacji należy sprawdzić, czy dzwonił prawdziwy krewny oddzwaniając do niego lub kontaktując się z innymi członkami rodziny w tej sprawie,
- jeżeli obca osoba przedstawi się, jako pracownik jakiejkolwiek instytucji żądajmy pokazania stosownej legitymacji. Sprawdzajmy jej autentyczność. Również telefonicznie można sprawdzić, czy dana instytucja wysyłała do nas swojego pracownika,
- nie wolno pozostawiać nieznanej osoby samej w otwartych drzwiach, informować, że jesteśmy sami. Często oszuści proszą o sprawdzenie czegoś we wnętrzu domu, szklankę wody, środki przeciwbólowe, jedzenie – wówczas korzystając z naszej nieuwagi ich wspólnicy dokonują kradzieży.
- nie należy wpuszczać do domu sprzedawców, którzy oferują nam zakup przedmiotów niewiadomego pochodzenia po bardzo „korzystnych” cenach – towar albo pochodzi z kradzieży albo pod tym pretekstem złodzieje chcą zająć naszą uwagę i okraść mieszkanie,
- jeżeli straciliśmy na chwilę czujność i osoba, której nie znamy, znalazła się już u naszym domu, nie zdradzajmy się z informacją, gdzie przechowujemy swoje oszczędności!
- w każdej wątpliwej sytuacji należy się kontaktować z Policją. Policjanci na pewno sprawdzą każdy taki sygnał i być może uda się złapać oszustów na gorącym uczynku.
Apelujemy również do bliskich osób starszych - porozmawiajcie ze swoimi rodzicami bądź dziadkami o czyhających zagrożeniach ze strony takich osób. Wpłyńcie Państwo na osoby starsze, by kontaktowały się z Wami i pytały o radę. To najczęściej wystarczy by nie paść ofiarą oszusta.
B.Sz.źródło: www.lubelska.policja.gov.pl
[mapsmarker marker="1"] marker="1"]Zobacz również:
Włodawa: Powiatowy Dzień Strażaka i awanse
112: Włodawscy strażacy jadący do pożaru wpadli w poślizg pod Różanką