W Świetlicy Środowiskowej przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej we Włodawie, Alina Handor i Agnieszka Szymańska, 29 marca po raz kolejny przeprowadziły spotkanie profilaktyczne dla młodzieży.
W zajęciach uczestniczyli uczniowie z różnych szkół włodawskich. Spotkanie rozpoczęło się zabawą „Pajęczynka”. Uczestnicy stali w kręgu. Agnieszka Szymańska rzuciła do losowo wybranej osoby włóczkę. Kłębek wędrował do kolejnych uczestników. Utworzyła się plątanina na wzór pajęczyny, która symbolizowała system rodzinny. Zabawa pokazała, że każdy z członków rodziny ma wpływ na jej trwałość i spójność. Zagrożenia takie, jak alkoholizm lub bezrobocie zaburzają funkcjonowanie całego systemu.
W dalszej części spotkania zaplanowano projekcję filmu „ Żółty szalik”. Obraz zilustrował głównego bohatera – człowieka uzależnionego od alkoholu. Po filmie Alina Handor zachęciła młodzież do udziału w dyskusji, do wyrażenia swoich reakcji i opinii.
Wczoraj dyżurny włodawskiej komendy został powiadomiony o nieszczęśliwym wypadku w Orchówku. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 25- letni mężczyzna poniósł śmierć w wyniku wystrzału pompowanego koła od samochodu ciężarowego. Trwają czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia.
Wczoraj po godz. 16 dyżurny włodawskiej komendy został powiadomiony o nieszczęśliwym wypadku na terenie jednej z firm transportowych w Orchówku. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 25- letni mieszkaniec Orchówka poniósł śmierć w wyniku wystrzału pompowanego koła od samochodu ciężarowego.
Mężczyzna przyjechał swoim samochodem na teren bazy firmy transportowej, tam czekał na swoich znajomych. Oczekując na nich zaproponował pomoc ich ojcu w pompowaniu koła samochodu ciężarowego. Po chwili mężczyzna znalazł 25-latka leżącego obok swojego samochodu, zaś około 1.5 m dalej leżało rozerwane koło samochodu ciężarowego.
Mieszkaniec sąsiedniego domu oraz wezwana na miejsce ekipa pogotowia ratunkowego udzielali 25-latkowi pomocy. Mimo to mężczyzna zmarł. Prokurator zarządził sekcję zwłok 25- latka.. Okoliczności zdarzenia wyjaśni prowadzone postępowanie.
(15 kwietnia) Setki mieszkańców Włodawy i całego powiatu, w tym sporo młodzieży wzięło udział w uroczystościach związanych z oddaniem hołdu wszystkim pomordowanym w tzw. mordzie katyńskim w 1940 r. Punktem centralnym uroczystości było odsłonięcie pamiątkowej tablicy ku czci kilkunastu oficerów pochodzących z Ziemi Włodawskiej.
Uroczystości rozpoczęły się mszą w kościele pw. św. Ludwika. Wśród licznych pocztów sztandarowych homilie wygłosił przeor o. Stanisław Jarosz. Młodzież w kościele przygotowała również krótki montaż słowno-muzyczny. Następnie mieszkańcy udali się na cmentarz wojenny. Tam uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej ku czci kilkunastu pomordowanych w Katyniu włodawian poprzedzona była przemówieniami, w tym Wiesława Holaczuka – starosty włodawskiego.
Głos zabrali także przedstawiciele Rodziny Katyńskiej, ŚZŻAK, wojewody i parlamentu. Odczytano tez apel poległych, w tym także nawiązując do drugiej rocznych tragedii smoleńskiej. Następnie przecięto wstęgę i złożono wiązanki kwiatów pod tablicą oraz zapalono symboliczne znicze. Dopełnieniem uroczystości było wręczenie medali opiekunów miejsc pamięci narodowej kilkoro mieszkańców powiatu, w tym m.in. Mariuszowi Zańce, Renacie Holaczuk i Arlenie Krawczuk.
Organizatorem uroczystości było: Starostwo Powiatowe we Włodawie, Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej i Stowarzyszenie Rodzina Katyńska Włodawa. Pieniądze na budowę tablicy zebrali mieszkańcy oraz instytucje, w tym starostwo włodawskie.
Zbrodnia dokonana w 1940 roku przez NKWD na polskich oficerach nie ominęła Ziemi Włodawskiej. Co najmniej kilkanaście ofiar katyńskiego ludobójstwa było mieszkańcami przedwojennej Włodawy i okolicznych miejscowości. Dziś pamięć o nich chcą zachować żyjący, łącząc się w stowarzyszeniu „Rodzina Katyńska Włodawa”.
Tablica pamięci ofiar Zbrodni Katyńskiej położona jest na Cmentarzu Wojennym we Włodawie, przy nowo postawionym krzyżu katyńskim. Na kamiennej bryle wykuty jest napis: „W hołdzie polskim oficerom i policjantom, pochodzącym z Włodawy i okolic, zamordowanym przez NKWD w Katyniu, Charkowie, Twerze i innych miejscach na Wschodzie b. ZSRR w 1940 roku. (tu lista nazwisk), z wizerunkiem Matki Boskiej Katyńskiej oraz mottem: „I tylko pamięć została po tej katyńskiej nocy…
Pamięć nie dała się zgładzić nie chciała ulec przemocy”. Na liście zamordowanych znajdują się: por. Józef Dorosz, ur. 1908 r., aspirant Piotr Dudzik, ur. 1904 r., por. Michał Koziorowski, ur. 1906 r., ASP. Józef Reszko, ur. 1901 r., ASP. Franciszek Szaruga, ur. 1889 r. i ASP. Bazyli Wasilewski, ur. 1901 r., post. Wacław Budzyński, ur. 1909, ppor. Zygmunt Marian Łotocki, ur.1904; asp. Henryk Wróblewski, ur.1898; ppłk Mieczysław Zaremba, ur.1894; por. Piotr Szajda, ur.1911; asp. Adam Klikowicz, ur. 1897.
Czy lubisz cookies? Ta strona wymaga zgody na tak zwane cookies czyli ciasteczka i właśnie informuje Cię, że tutaj sa zbierane ciasteczka firm trzecich, jeśli nie zgadzasz się na tego typu internetowe praktyki, prosimy opóść tą stronę. We use cookies to ensure you get the best experience on our website. Zobacz więcej