Nasza biblioteka wzięła udział w akcji czytelniczej, zorganizowanej przez Lustro Biblioteki w ramach oficjalnych obchodów 100-lecia Niepodległości. Nasze lokalne wydarzenie pod hasłem „Świadectwo pokoleń” było jednym z wieluset w Polsce. Przeszło 600 bibliotek przeprowadziło warsztaty, spotkania, niecodzienne wydarzenia w oparciu o scenariusz (autorstwa Barbary Marii Morawiec) do książki Cezarego Harasimowicza „Mirabelka” (historia kilku pokoleń mieszkańców warszawskich Nalewek).
We włodawskiej książnicy spotkaliśmy się w środę, 14 listopada, by fabułę „Mirabelki” osadzić w naszych włodawskich realiach. W rozmowie uczestniczyli klubowicze dziecięcego i młodzieżowego DKK działającego przy naszej bibliotece, a także uczniowie z II Liceum Ogólnokształcącego im. A. F. Modrzewskiego we Włodawie wraz z bibliotekarzem Haliną Karpiuk.
W latach 1918-1939 Żydzi stanowili ponad 60% mieszkańców Włodawy, dlatego też odczytane fragmenty „Mirabelki” bez wysiłku przenieśliśmy do naszej Małej Ojczyzny. Historia i tradycja społeczności żydowskiej mocno jest zakorzeniona w pamięci Włodawian. Dzięki publikacji dr Krzysztofa Skwirowskiego „Świat zapomniany. Historia Żydów włodawskich 1918-1939″ wyruszyliśmy na spacer po objętej niepokojem Włodawie. Na mapie miasta zaznaczyliśmy miejsca szczególnej pamięci. Pełniej przeżyliśmy dramat, jaki rozegrał się tu, gdzie żyjemy.
Wspólnie stworzyliśmy drzewo, którego liście stanowią odrysowane dłonie z osobistym przesłaniem. Każdy z uczestników zapisał na swoim liściu to, co jest najdroższe jego sercu. Linie papilarne dłoni identyfikują nas wśród innych ludzi… Zgodnie uznaliśmy, że nasze pasje, hobby mają podobną moc charakteryzującą jednostkę. Dlatego też w drugiej części spotkania poznaliśmy miłośnika książek, niezwykłego pasjonata słowa drukowanego. Dawid Błaszkiewicz, uczeń III klasy (profil służba graniczna) przedstawił nam fragment swojej niebywałej kolekcji! Było to bardzo pozytywne spotkanie z młodym kolekcjonerem książek. Z pewnością nie ostatnie ? Tradycyjnie już, czas nieubłaganie wybił koniec spotkania, a my nie zdążyliśmy się nagadać.
/ź/ wlodawa.eu
Zobacz również: