Urszulin: Hala sportowa Olimpia w Urszulinie rośnie w oczach
Zakończył się kolejny etap prac przy halo sportowej Olimpia w Urszulinie. Zmontowano zaplecze sanitarno-szatniowe, w którym aktualnie są prowadzone prace instalacyjne tj. wodno-kanalizacyjne i centralnego ogrzewania. Na hali wykonano pierwsze wylewki pod nawierzchnię sportową. Szacowany termin zakończenia prac przewidziany jest na wiosnę 2025 r.
112: 7-latek na hulajnodze potrącony na przejściu dla pieszych pod starostwem we Włodawie
Wczoraj około godziny 17:45 włodawski dyżurny otrzymał informację o zdarzeniu drogowym na przejściu dla pieszych na Al. Piłsudskiego we Włodawie. Na miejscu patrol ustalił, że kierujący Fordem Galaxy 51-latek z gminy Podedwórze potrącił poruszającego się z hulajnogą po przejściu 7-letniego chłopca. Dziecko zostało zabrane do szpitala. Trwa wyjaśnianie okoliczności tego zdarzenia.
Kierujący pojazdem zbliżając się do przejścia dla pieszych, zobowiązany jest zachować szczególną ostrożność. Powinien zmniejszyć prędkość w taki sposób, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego. Kierowca powinien także ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu lub wchodzącemu na to przejście. Pamiętajmy z kolei, że pieszemu zabrania się wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych.
Włodawa: Kolejne urzędnicze bajdurzenie w temacie regionalnej marki turystycznej
12 grudnia w Małej Synagodze Muzeum – Zespołu Synagogalnego we Włodawie miało miejsce spotkanie dotyczące rozwoju marki turystycznej Polesie. W tym arcyciekawym spotkaniu poza starostą włodawskim Mariuszem Zańko udział wzięli m.in. starosta łęczyński – Daniel Słowik, wiceprzewodnicząca sejmiku województwa – Kamila Grzywaczewska, burmistrz Włodawy i wójtowie gmin powiatu. Podczas spotkania omówiono plany marketingowe na 2025 rok. Była to również doskonała okazja do wspólnego zastanowienia się nad wizerunkiem Marki Polesie oraz nad tym, jak można wspólnie przyczynić się do jej rozwoju. Rozwój marki turystycznej jest kluczowy dla zwiększenia atrakcyjności naszego regionu, inspirowania turystów oraz wspierania lokalnej gospodarki – mówiła Dorota Lachowska, dyrektor Lubelskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, główny organizator spotkania. – Dzięki współpracy i zaangażowaniu wszystkich uczestników, możemy stworzyć silną i rozpoznawalną markę, która będzie promować unikalne walory Polesia i przyciągać odwiedzających z różnych zakątków kraju.
Starosta włodawski w swoim wystąpieniu również podkreślił znaczenie marki dla rozwoju turystycznego regionu. – Marka Polesia zdecydowanie wpłynie na poprawę rozpoznawalności naszej nadbużańskiej ziemi. I warto dodać, że to właśnie Włodawa jest stolicą Polesia. Należy jednak odróżnić dorzecze Bugu od Polesia, które jest pojęciem szerszym i obejmuje tereny również szczególnie atrakcyjne turystycznie. Starosta przy okazji promował walory powiatu włodawskiego, korzystając z prezentacji multimedialnej oraz przedstawiając powstającą lokalną markę „Smaki Polesia”. W dyskusji bardzo ciekawy głos zabrali również m.in. prof. Grzegorz Grzywaczewski, starosta Daniel Słowik, burmistrz Wiesław Muszyński, Przewodnicząca Euroregionu Bug Anna Kusiak, Wicestarosta Piotr Gorgol, członek zarządu Wiesław Holaczuk. Uczestnicy spotkania byli zgodni, że nowa marka Polesie powinna powstać jak najszybciej, by uczynić ten unikatowy obszar jeszcze bardziej rozpoznawalnym w kraju i poza jego granicami.
/ź/ powiatwlodawski.pl
Komentarz redakcji: Jest to już kolejne z wielu bajdurzeń, czyli spotkanie dla samego spotykania i opowiadania, że coś robimy. Czy któraś z osób uczestniczących w tym spotkaniu sama coś wypromowała lub zbudowała jakąś markę? Chyba tylko markę polityczną na skalę powiatu. :) Lepsze to niż nic, najważniejsze, że przed synagogą mamy piękny herb państwa Izrael, a w budynku tarczę Dawida. Może warto czerpać przykłady z promocji żydowskich – oni są mistrzami w promowaniu religii i swojej kultury. Nawet nasi lokalni "szabes goje" wiedzą, gdzie leży pięć. A naszym promotorom lokalnej promocji życzymy w końcu efektów, ale nie tylko takich, które polegają na tym, że lokalne urzędy będą wnosiły opłaty, czyli nasze publiczne pieniądze, na rzecz promowania marek, o których nikt nic nie wie i pewnie się nie dowie.
Czy lubisz cookies? Ta strona wymaga zgody na tak zwane cookies czyli ciasteczka i właśnie informuje Cię, że tutaj sa zbierane ciasteczka firm trzecich, jeśli nie zgadzasz się na tego typu internetowe praktyki, prosimy opóść tą stronę. We use cookies to ensure you get the best experience on our website. Zobacz więcej