Dzięki sprawnej i skutecznie przeprowadzonej akcji poszukiwawczej, parczewscy policjanci odnaleźli 24-latka, którego zaginięcie zgłosiła jego rodzina. Mężczyzna opuścił w sobotę miejsce zamieszkania, po czym w poniedziałek nad ranem telefonicznie poinformował ojca, że znajduje się w lesie i nie potrafi wrócić do domu, a następnie kontakt się z nim urwał. Szybka wymiana informacji oraz zaangażowanie służb mundurowych w akcję przyczyniły się do szczęśliwego zakończenia poszukiwań.
W poniedziałek nad ranem policjanci z parczewskiej komendy otrzymali informacje o zaginięciu 24-latka. Z przekazanych przez najbliższych informacji wynikało, że mężczyzna wyszedł z domu w sobotę, a następnie w poniedziałek w godzinach porannych skontaktował się z ojcem informując go, że jest w lesie w rejonie miejscowości Uhnin i nie wie jak wrócić do domu. Po czym kontakt z 24-latkiem urwał się.
Żłobek: Bagno wciągało młodego ornitologa
Okuninka: Duży bezdomny pies błąkał się nad Jeziorem Białym
Okuninka: Pies i policyjny dron poszukiwała zaginionej 13-latki i 34-latki
Zaalarmowani funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Działania, w które zostały zaangażowane wszystkie patrole z komendy, były prowadzone na terenie gminy Sosonowica. Sprawdzono miejsca, gdzie mógł przebywać zaginiony. Kilkunastu funkcjonariuszy prewencji oraz służb kryminalnych przez kilka godzin przeszukiwało tereny leśne, główne drogi, boczne uliczki, przystanki autobusowe, jak również miejsca gromadzenia się młodzieży. Po około 4 godzinach poszukiwań dzielnicowy parczewskiej komendy zauważył zaginionego jak szedł jedną z pobliskich dróg gruntowych. Mężczyźnie na szczęście nic się nie stało. Cały i zdrowy został przekazany załodze karetki pogotowia.
starszy sierżant Anna Kopeć
/ź/ policja.gov.pl
↶ Wesprzyj wlodawę.NET ❤