Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 15:00. Zgłaszający powiadomił dyżurnego o tym, że w miejscowości Wyryki zauważył pojazd marki Seat, którego kierujący nie zachowuje prawidłowego toru jazdy. Podczas jazdy jechał całą szerokością jezdni, wjeżdżał na pobocze. Mieszkaniec Włodawy w miejscowości Lubień zatrzymał pojazd i od kierującego wyczuł woń alkoholu z ust. Z mężczyzną jechała również pasażerka. Kiedy zaczął dzwonić na numer alarmowy, kierowca wykorzystując jego nieuwagę odjechał i kontynuował jazdę w kierunku miejscowości Kaplonosy.
Zobacz również:.
Wyryki: Nadanie szkole podstawowej nowej nazwy i sztandaru
Wyryki: Remontują szkoły w Kaplonosach i Wyrykach
112: 23-latka z gminy Wyryki doprowadziła do karambolu w Krzywowierzbie
Zgłaszający ponownie wyprzedził pojazd i wspólnie z kierującym autobusem próbowali zatrzymać Seata, lecz 37- latek ominął blokadę jadąc poboczem i rowem. Kiedy mężczyzna ruszył ponownie za pojazdem, Seat zjechał do przydrożnego rowu i dachował. Na miejscu policjanci zbadali stan trzeźwości kierującego. Badanie u mieszkańca gminy Wyryki wykazało blisko 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowca wraz z pasażerką nie doznali obrażeń. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolości, surowa kara finansowa oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
/ź/ policja.gov.pl
Więcej...
Podaj dalej, powiadom znajomych....