Zbiorcze zestawienie włodawskiej akcji #hot16challenge, kolejności klipow wideo jest przypadkowa. Kto by się spodziewał, że tym razem #hot16challenge zostanie zainicjowany przez nietoperza z Chin. Mimo tego egzotycznego nalotu, podstawowe zasady się nie zmieniają. Zmieniły się okoliczności, bo tym razem musimy uratować świat.
#Hot16challenge to wyzwanie polegające na nagraniu 16 wersów i nominowaniu kolejnych osób do akcji, które mają stworzyć swój kawałek w 72 godziny. Akcja ma zachęcać do pomocy w walce z koronawirusem siepomaga.pl/hot16challenge. Pieniądze w całości zostaną przeznaczone na pomoc lekarzom i szpitalom w walce z koronawirusem.
Zobacz również:.
Sport: 4 zwycięstwa z rzędu SMS Włodawa!
Włodawa: Żołnierskie Chryzantemy akcji Żołnierska Pamięć
Włodawa: Starosta i burmistrz już po testach na obecności wirusa /wideo/
Jeśli kogoś pominęliśmy, prosimy o wybaczenie, a jeśli ktoś chce zasilić nasz zbiór swoim wykonaniem #hot16challenge zapraszamy do wysłania nam link na adres echo@wlodawa.net - preferowane są linki z Youtube, ale każde inne z wideo też postaramy się tu umieścić. Może również ktoś chce ułożyć chronologicznie klipy wideo? Jeśli tak, to prosimy również o przesłanie listy poprawnej kolejności na wyżej wymieniony adres email.
/ź/ youtube.com
Zobacz również:
Więcej...
data publikacji:
Podaj dalej, powiadom znajomych....
Włodawa: Powiat odpowiada na list otwarty Burmistrza
Dziś na stronie stronie internetowej Starostwa Powiatowego we Włodawie ukazało się w formie skanu stanowisko Zarządu Powiatu we Włodawie, które jest odpowiedzią na List Otwarty Burmistrza Włodawy z 16 listopada 2020 r. skierowanego do Andrzej Romańczuk Starosta włodawski i Teresa Szpilewicz Dyrektor SPZOZ we Włodawie. Starosta sam jednak na list otwarty Burmistrza Miasta Włodawa Wiesława Muszyńskiego (ŁNS/Lewica/SLD/Razem) nie odpowiedział, ale jako Zarząd Powiatu w składzie Andrzej Romańczuk (PSL), Tomasz Jan Korzeniewski (ŁNS), Edward Łągwa (ŁNS/SLD), Adam Panasiuk (PSL), Marian Kupisz (PSL). Niżej przedstawiamy odskanowaną treść stanowiska Zarządu Powiatu, ponieważ na stronie www starostwa, pracownicy odpowiedzialni za kontakt z mediami, takich rzeczy nie potrafią poprawnie wykonać. Liczymy, że to się szybko zmieni.
Link do listu Burmistrza:
Włodawa: Burmistrz pisze list otwarty! Dyrektor szpitala do dymisji?
Włodawa, 20 listopada 2020 r.
STANOWISKO
Zarządu Powiatu we Włodawie jako odpowiedź na List Otwarty Burmistrza Włodawy z 16 listopada 2020 r.
Dziękujemy Burmistrzowi za troskę o losy szpitala i jego pacjentów. Jesteśmy wdzięczni za wskazanie drogi, w jaki sposób naprawić niezwykle trudna sytuacje w lecznicy spowodowane pandemia, brakiem lekarzy, sprzętu i środków na jego zakup. Naturalną sprawa jest, że prowadząc szpital współpracujemy z Wojewoda i Narodowym Funduszem Zdrowia. Ubolewam jedynie nad faktem, że Burmistrz nie dostrzega ogromu pracy powiatu włożonej w ratowanie naszej lecznicy. Nie zauważa, że uruchomiliśmy wszelkie możliwe kontakty - często pomijając oficjalne kontakty - by zdobyć lekarstwa, tlen do respiratorów, czy choćby środki dezynfekcyjne. Utworzenie oddziału covidowego i izolatorium spowodowało, że pacjenci z powiatu nie są wożeni karetkami do szpitali na terenie całej Polski. Nie widzi, ze nasze państwo za mato interesuje się losem szpitali powiatowych. Burmistrz nie zapoznawszy się z wyjaśnieniami personelu szpitala, wysnute opinie jedynie na podstawie doniesień prasowych, bo ani ze Starosta, jak również z Panią Dyrektor nie kontaktował się. Jest to dla nas niezrozumiałe.
Zobacz również:.
Włodawa: Miasto wesprze włodawski szpital maseczkami
Włodawa: O tym jak burmistrz przekaz pieniężny na szpital wysyłał
Kraj: Orzeł Polskiej Przedsiębiorczości wylądował we włodawskim szpitalu
Na koniec przypominamy, że sprawę wyjaśniająca tragiczne zdarzenie, które sprowokowało Burmistrza do napisania Listu, prowadzi prokuratura. Z osadami więc poczekajmy.
/ź/ powiatwlodawski.pl
Zobacz również:
Szkoły współpracujące ze Strażą Graniczną
112: Straż graniczna konfiskuje pół tony suchego tytoniu i kuszę
Więcej...
data publikacji: 16/01/2014
Podaj dalej, powiadom znajomych....
Zdrowie: Utrata węchu i smaku w COVID-19. Skąd bierze się ten objaw?
Kawa, która nie ma aromatu? Cytryna, którą można jeść bez skrzywienia ust, bo nie odczuwa się jej kwasoty? Takie objawy mogą świadczyć o COVID-19. Utrata węchu lub smaku zostały uznane przez Światową Organizację Zdrowia za jeden z charakterystycznych objawów zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Jest kilka hipotez, które mogą wyjaśniać pojawienie się tego symptomu. Definitywnej odpowiedzi jednak wciąż nie ma. Z pewnością jednak nie jest to efekt pobrania wymazu z nosogardzieli.
- Nagła, częściowa, a niekiedy całkowita utrata węchu, inaczej anosmia, jest u niektórych osób pierwszym lub jednym z pierwszych, a czasem nawet jedynym z odczuwalnych symptomów zakażenia SARS-CoV-2, zgłaszanym najczęściej jeszcze zanim zostanie jeszcze wykonany wymaz. Symptom tego typu, jak wynika z badań obserwacyjnych, występuje u kilkudziesięciu procent osób zakażonych koronawirusem, częściej u kobiet. Wszystko wskazuje na to, że utrata węchu w przebiegu zakażenia koronawirusem jest odwracalna - u niektórych osób węch powraca już po kilku dniach, ale są pacjenci, u których zajmuje to kilka tygodni, a nawet kilka miesięcy – mówi ekspert dr hab. Piotr Rzymski z Zakładu Medycyny Środowiskowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
W sieci krążą informacje, że utrata węchu to nie jest efektem zakażenia koronawirusem, lecz efekt uszkodzeń, do jakich dochodzi podczas pobierania wymazów z jamy nosowej, jednak specjaliści obalają te przypuszczenia.
- Wykwalifikowany personel wie, w jaki sposób pobierać wymazy. Choć samo pobranie nie jest może najprzyjemniejszym doznaniem to jest to procedura rutynowa, szybka, prostsza niż pobranie próbki krwi, a odczuwalne, nieznaczne podrażnienie jamy nosowej bardzo szybko przemija. Wykonanie tej procedury w sposób nieprawidłowy może teoretycznie pogorszyć w sposób krótkotrwały funkcję węchową, ale tego typu sytuacje są niezwykle rzadkie. Podobnie jest z pobieraniem krwi - jeżeli dokonuje go amator to może wyrządzić pacjentowi krzywdę, dlatego zajmują się tym osoby, które wiedzą jak to zrobić, zostały przeszkolone – tłumaczy ekspert.
Skąd bierze się utrata węchu u chorych na COVID-19?
Odpowiedź na to pytanie próbują znaleźć naukowcy na całym świcie, także w Polsce.
„Nabłonek węchowy jamy nosowej jest prawdopodobnym miejscem zwiększonego wiązania SARS-CoV-2. Liczne nieneuronalne typy komórek obecne w nabłonku węchowym i dwa receptory gospodarza, proteazy ACE2 i TMPRSS2, ułatwiają wiązanie, replikację (namnażanie się – przyp. red.) i akumulację (gromadzenie się drobinek – przyp. red.) SARS-CoV-2. Może to być mechanizm leżący u podstaw ostatnio zgłoszonych przypadków zaburzeń węchu u pacjentów z COVID-19” – czytamy w pracy prof. Rafała Butowta z Katedry Biologii i Biochemii Medycznej Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Publikacja ukazała się w marcu tego roku w amerykańskim czasopiśmie „ACS Chemical Neuroscience”.
Wbrew obiegowym opiniom utrata smaku i węchu jest inna w przypadku choroby COVID-19 niż wtedy, gdy rozwija się grypa lub przeziębienie. Wtedy bowiem też może dojść do zaburzeń tych zmysłów. Odmienność pomiędzy anosmią w COVID-19 a innych chorobach rozwijających się w drogach oddechowych pozwala lepiej odróżnić zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 od innych infekcji na podstawie samych objawów. Przy czym szereg objawów COVID-19 jest takich samych jak w innych chorobach, np. kaszel czy duszność mogą występować także w grypie czy zapaleniu krtani, wysoka gorączka w szeregu rozmaitych infekcji.
„Kiedy rozwija się choroba COVID-19, utrata węchu jest nagła i poważna. Nos przy tym zwykle nie jest zablokowany i cieknący, a większość chorych nadal jest w stanie swobodnie oddychać (spłycenie oddechu występuje w bardziej zaawansowanym rozwoju stadium COVID-19). Dzieje się tak dlatego, ponieważ koronawirus SARS-CoV-2 wpływa w górnych drogach oddechowych na nerwy przewodzące zmysły smaku i węchu. Stąd ich porażenie jest większe niż w przypadku przeziębienia oraz grypy”- tłumaczy prof. Carl Philpott z University of East Anglia na łamach pisma „Rhinology”
Zobacz również:.
Wirus: Powiat Włodawa już nie jest Zieloną Wyspą
Włodawa: Starosta i burmistrz już po testach na obecności wirusa /wideo/
Zdrowie: Ekspert radzi, kiedy wykonać test na koronawirusa
Pamiętajmy też, że nie zawsze w przebiegu COVID-19 musi wystąpić utrata węchu, a także o tym, że pogorszenie funkcji węchowej nie musi być jednoznaczne z zakażeniem SARS-CoV-2. Pogorszenie węchu może wystąpić również w przebiegu innych infekcji układu oddechowego, choć najczęściej jest to rezultat zapchanego katarem nosa. Z kolei nieżyt nosa nie jest na ogół kojarzony z COVID-19, choć u niektórych pacjentów również jest obserwowany.
- Z powodu tego wszystkiego, by potwierdzić zakażenie SARS-CoV-2, musimy wykonać test diagnostyczny, bo posługując się tylko i wyłącznie obrazem klinicznym łatwo o postawienie błędnej diagnozy, a to może mieć później wpływ na nasze zachowania i rozprzestrzenianie się wirusa. Badanie nie jest inwazyjne i to nie ono przyczynia się do utraty węchu. Apeluję, byśmy nie bali się jego pobrania i nie ignorowali niepokojących objawów – podkreśla dr Rzymski.
A ponieważ trwa pandemia, konieczne jest też co do zasady ograniczanie bezpośrednich kontaktów oraz izolacja w razie niepokojących sygnałów świadczących infekcji, także wtedy, gdy nie mamy laboratoryjnego potwierdzenia zakażenia SARS-CoV-2.
Monika Wysocka
/ź/ zdrowie.pap.pl, kurier.pap.pl
Zobacz również:
Więcej...
Podaj dalej, powiadom znajomych....