![Włodawa - Ich ciała śpią ale dusze czuwają - obchody święta](https://wlodawa.net/wp-content/uploads/2018/03/1-marca-wlodawa-2018-02.jpg)
W dniu 1 marca 2018r. Zakład Karny we Włodawie uczestniczył w obchodach święta "Żołnierzy Wyklętych" we Włodawie.
"Ich ciała śpią ale dusze czuwają"1 marca 2018r. w kościele pw. św. Ludwika odbyła się uroczysta msza św. w intencji Ojczyzny oraz Żołnierzy Wyklętych - bohaterów antykomunistycznego podziemia, którzy za wierność swoim ideałom zapłacili najwyższą cenę - życie. Podczas kazania ojciec Przeor Dariusz Cichor podkreślił wagę i znaczenie Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych". Po uroczystej mszy św. nastąpiły przemówienia okolicznościowe władz lokalnych, Wicewojewody Lubelskiego Roberta Gmitruczuka oraz apel poległych.
![Włodawa - Ich ciała śpią ale dusze czuwają - obchody święta](https://wlodawa.net/wp-content/uploads/2018/03/1-marca-wlodawa-2018-01.jpg)
Następnie uczestnicy udali się pod pomnik "Żołnierzy Wyklętych", gdzie przybyłe delegacje złożyły wieńce i kwiaty, zapalono znicze. Zakład Karny we Włodawie reprezentował mjr Artur Ambrozik - Zastępca Dyrektora Zakładu Karnego we Włodawie i mjr Krzysztof Jeleński wraz z Pocztem Sztandarowym jednostki. Mjr Krzysztof Jeleński podczas uroczystości objął dowództwo pocztów sztandarowych.
Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych"Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" uroczyście obchodzony jest od 2011r. Data 1 marca nawiązuje do upamiętnienia mordu z 1 marca 1951r. W tym dniu w więzieniu mokotowskim wykonano wyroki śmierci na siedmiu członkach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Żołnierze Wyklęci to polskie powojenne podziemie niepodległościowe, które stawiało czynny opór nowym powojennym władzom Polski i podporządkowaniu kraju Związkowi Radzieckiemu. Liczbę członków tego aktywnego ruchu partyzanckiego szacuje się na około 120-180 tys. osób.
![Włodawa - Ich ciała śpią ale dusze czuwają - obchody święta](https://wlodawa.net/wp-content/uploads/2018/03/1-marca-wlodawa-2018-03.jpg)
Główna aktywność zbrojna żołnierzy niezłomnych przypada na lata 1944-1947. Pozostając wierni swoim ideałom i przeciwni postępującej komunizacji kraju Żołnierze Wyklęci stoczyli setki bitew i potyczek o znaczeniu lokalnym. Główny opór podziemia zdławiony został do roku 1947.
![Włodawa - Ich ciała śpią ale dusze czuwają - obchody święta](https://wlodawa.net/wp-content/uploads/2018/03/1-marca-wlodawa-2018-05.jpg)
Ciekawostką jest, że ostatni partyzant zginął w 1963r. a więc 18 lat po zakończeniu II wojny światowej. Zapomniani przez lata i przez historię doczekali się swojego święta. Wielu z nich, pomordowanych i zgładzonych przez ówczesny aparat bezpieczeństwa spoczywa w bezimiennych mogiłach i miejscach znanych tylko przez swoich oprawców.
Bohaterowie ziemi włodawskiejByło ich wielu. Pochodzący z Włodawy bracia Edward i Leon Taraszkiewicz to ostatni dowódcy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość w obwodzie włodawskim. Walczyli zbrojnie na terenach włodawskich i parczewskich.
mubi.pl/id-GMM29C
Ta oferta to doskonała okazja,
Por. Leon Taraszkiewicz ps. Jastrząb wsławił się kilkoma brawurowymi akcjami m.in. odbiciem kilkudziesięciu więźniów z włodawskiego urzędu UB czy akcji uwięzienia członków rodziny Bolesława Bieruta. 3 stycznia 1947 r. został postrzelony w czasie potyczki z Korpusem Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Siemieniu koło Parczewa w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach. Zmarł w niedługim czasie w wieku 22 lat do końca wierny ideałom.
![Włodawa - Ich ciała śpią ale dusze czuwają - obchody święta](https://wlodawa.net/wp-content/uploads/2017/07/Włodawa-porzeb-jastrzebia-03.jpg)
Ostatnie pożegnanie Leona Taraszkiewicza „Jastrzębia” /ź/ foto:strazgraniczna.pl
Pochowany w tajemnicy przez członków WiN na cmentarzu w Siemieniu, na jego mogile zawieszono tylko tabliczkę z imieniem „Leon” prawdopodobnie aby nie odkryto zwłok znienawidzonego przez komunistów żołnierza niezłomnego. Na ziemi lubelskiej oddział Jastrzębia był jednym z najaktywniejszych. W dniu 20 sierpnia 2009 „za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej” prezydent Lech Kaczyński pośmiertnie odznaczył „Jastrzębia” Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. Uroczystości pogrzebowe por. Leona Taraszkiewicza „Jastrzębia” odbyły się w dniach 15-16 lipca 2017r. we Włodawie.
![Włodawa - Ich ciała śpią ale dusze czuwają - obchody święta](https://wlodawa.net/wp-content/uploads/2018/02/Włodawa-1-marca-narodowy-dzien-pamieci-zolniezy-wykletych-2018.jpeg)
Ppor. Edward Taraszkiewicz ps. Żelazny objął dowództwo oddziału po śmierci swojego brata Leona. W 1947 jego oddział przeprowadził wiele akcji bojowo-dywersyjnych i likwidacyjnych. W akcjach dywersyjnych współpracował z oddziałami Józefa Struga „Ordona” i Stanisława Kuchcewicza „Wiktora”. Następnie jesienią 1948 podporządkował się dowódcy oddziałów zbrojnych Lubelszczyzny, kpt. Zdzisławowi Brońskiemu „Uskokowi”, który przejął tę funkcję z rąk mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”.
![Włodawa - Ich ciała śpią ale dusze czuwają - obchody święta](https://wlodawa.net/wp-content/uploads/2018/03/WIN-plakat-ziarno-01.jpg)
Zginął w Zbereżu (powiat włodawski) dniu 6 października 1951r. w walce, która była efektem szerokiej akcji skierowanej przez UB w celu namierzenia Żelaznego. Miejsce pochówku Edwarda Taraszkiewicza nie jest do końca znane, te znalezione w Zbereżu, gdzie zginął upamiętniono odsłonięciem kapliczki i tabliczki pamiątkowej.
tekst i zdjęcia: ppor. Daniel Pręciuk źródło historyczne: wikipedia, http://podziemiezbrojne.blox.pl,![](https://wlodawa.net/wp-content/uploads/2017/03/Wiecej-zdjeci.png)
/ź/ sw.gov.pl/
Zobacz również:
Okulistyczne sławy we włodawskim szpitalu
Granica: Celnicy przechwycili 400 kg bursztynu z Ukrainy /wideo/