Prawie 4 promile alkoholu w organizmie miał 30-latek, który przed kolegą chciał się pochwalić jaguarem. Nie był to dobry pomysł, bo jego jazda "na podwójnym gazie" zakończyła się dachowaniem.
Wczoraj tuż po godzinie 19.00 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie o dachowaniu pojazdu w miejscowości Rudka Łowiecka. Na miejscu policjanci potwierdzili zgłoszenie. Na poboczu leżał na dachu przewrócony jaguar. Pojazdem podróżowało dwóch mężczyzn. Kierujący jak i pasażer został przewiezieni do szpitala. Szczęśliwie, mężczyźni nie doznali poważnych obrażeń.
Zobacz również:.
112: Czołówka w Sawinie dwie kobiety w szpitalu
Osowa: Bomba 20 metrów od drogi 812
112: Tragiczny w skutkach wypadek na trasie Chełm-Włodawa
Jak się okazało, jaguarem kierował 30-latek z gminy Sawin. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie prawie 4 promile alkoholu. Jak wstępnie ustalili mundurowi, 30-latek miał usiąść za kierownicę, bo chciał się pochwalić koledze swoim autem.
/ź/ policja.gov.pl
Zobacz również:
Siedliszcze: Wypadek na prostej drodze kierowca z Sawina nie żyje
Włodawa na sygnale: Pożar poddasza w Hannie
Stary Brus: Poszukiwany dwoma listami gończymi uciekał przez okno piwnicy