(28-30 września) Tegoroczny Festiwal Trzech Kultur znów zachwycił. Zachwycił przede wszystkim niepowtarzalną atmosferą oraz wyjątkowymi wydarzeniami kulturalnymi. – To, co czyni tren festiwal unikatowym, to fakt, że dzięki niemu stajemy się sobie bliżsi, bardziej uśmiechnięci, mniej podzieleni; stajemy się przede wszystkim wzbogaceni wielokulturowością naszego miasta i powiatu – mówił starosta, Andrzej Romańczuk.
Festiwal Trzech Kultur we Włodawie - zainicjowany w 1995 roku - to pierwsze tego typu wydarzenie kulturalne w Polsce. To również niezwykła impreza łącząca przeszłość naszego małego, kresowego miasteczka z jego teraźniejszością. Poprzez wydarzenie włodawskie muzeum realizuje ekumeniczny program ochrony, edukacji i promocji miejscowej tradycji pogranicza kultur, tolerancji i koegzystencji wyznawców prawosławia, judaizmu, katolicyzmu i protestantyzmu - twórców dziejów Włodawy.
- Festiwal ma swoją oryginalną specyfikę - mówi Anita Lewczuk vel Leoniuk, dyrektor Muzeum – Zespołu Synagogalnego we Włodawie, głównego organizatora festiwalu. - O jego wyjątkowości decyduje wielokulturowy charakter samej imprezy (w Polsce obecnie większość imprezy jest monokulturowych). Niezmienny od 19 lat jest układ merytoryczny festiwalu. Piątek - to dzień poświęcony tradycji kultury żydowskiej, sobota - prawosławnej, niedziela - katolickiej.
Taki układ powoduje, że prezentacja kultur staje się bardziej czytelna. W czasie trzech dni zacierają się różnice, trwa dialog kultur, który łączy, fascynuje, inspiruje. To czas, gdy odbywają się koncerty i przedstawienia z udziałem gwiazd największego formatu oraz liczne wystawy. Dopełnieniem „trzech dni z gwiazdami” są działania edukacji kulturalnej w postaci warsztatów, wykładów i spotkań teatralnych. Tworząc program pamiętamy, by wszystkim dostarczyć licznych atrakcji.
/ź/ powiatwlodawski.pl
Zobacz również:
112: Kierowca z Ukrainy zasnął za kierownicą i wyleciał z drogi