W ramach prowadzonej modernizacji linii energetycznej we wsi Jamniki polegającej na zastąpieniu linii napowietrznej linią kablową podziemną zdemontowane zostały słupy wraz ze znajdującymi się na nich bocianimi gniazdami.
Ptaki te z reguły związane są z gniazdem. Często te same gniazda są użytkowane przez wiele lat i wiele bocianich pokoleń. Tak też się stało i tym razem. Bocian, który dotarł z ciepłych krajów i nie zastał swojego miejsca lęgowego był przez kilka dni zdezorientowany.
Zobacz również:.
Włodawa: Bóbr na ulicy Lubelskiej
Urszulin: Łoś przyczyną wypadku w Michałowie
Urszulin: Nowe ścieżki w Poleskim Parku Narodowym
[wp_ad_camp_4]
Niedługo potem zaczął wić gniazdo na kominie budynku mieszkalnego, powodując niedrożność przewodu spalinowego, dymowego i wentylacyjnego. I chociaż zgodnie z tradycją bocian biały to nieodłączny element krajobrazu polskiej wsi, a oznaki niechęci w stosunku do tego gatunku należą w Polsce do rzadkości, to jednak zdarzają się sytuacje konfliktowe spowodowane niekorzystną lokalizacją bocianich gniazd.
Właścicielka domu zwróciła się o pomoc do Urzędu Gminy. Dzięki interwencji i koordynacji ze strony urzędu przy jednoczesnym aktywnym włączeniu w przedsięwzięcie radnego, sołtysa i mieszkańców wsi Jamniki, bezpłatnie pozyskano i ustawiono na prywatnej nieruchomości słup, do którego zamontowano platformę uzyskaną od RDOŚ w Lublinie WST II w Chełmie. Cała akcja zakończyła się sukcesem – bocian usiadł w nowym miejscu i zaakceptował przygotowany przez ludzi „dom”.
/ź/ ug.urszulin.eu
Więcej...
Podaj dalej, powiadom znajomych....