
W niedzielne 11 lipca 2021 roku, popołudnie na naszą redakcyjną skrzynkę 
"Dzień dobry, nazywam się Izabela i dzisiaj przydarzyła się nam ciekawa sytuacja w Jeziorze Białym i pomyślałam że może to Państwa zainteresować. W czasie pływania na supie ( dmuchana deska ) z moim 12- letnim synem Szymonem, syn wyskoczył na środku jeziora żeby popływać - po chwili zaczął krzyczeć, że coś go ugryzło i szybko zaczął płynąć w stronę supa. Pomyślałam, że coś mu się wydawało, ale jak wszedł na deskę stopa zaczęła krwawić i okazało się z obu stron stopy widać ślady ugryzienia jakby tarką i cala stopa musiała znaleźć się w paszczy suma :) Taka ciekawostka :)"

Zobacz również:.
Okuninka: Żołnierze z Hrubieszowa uczestniczyli w egzaminie ze skoków do wody i pływania
Okuninka: Policyjny stermotorzysta ratuje cztery kobiety w tonącym rowerku wodnym
Okuninka: Sprzątanie Świata nad Jeziorem Białym 2019
Wszyscy znamy legendę o porzuconym krokodylu z ukraińskiego cyrku, który nawet strażacy szukali, a na koniec wójt go adoptował i krokodyl został maskotką Okuninki, a tu taka niespodzianka - sum albo szczupak ludojad, grasuje w Okunince.
Tak nasza swojska ryba, która upomina się o swój kawałek poleskiej sławy i poluje na wczasowiczów z Polski niczym rekin albo krokodyl. Całe szczęście, że Szymon to wytrawny pływak o stalowych nerwach i udało mu się wyrwać stopę z paszczy tajemniczego ludojada. Zachęcamy Państwa do śledzenia artykuł, ponieważ gdy tylko dowiemy się w którym miejscu jeziora nastąpiło to zdarzenie nie omieszkamy Państwa poinformować.
Oto przybliżone miejsce w którym nastąpił atak na Szymona, Pani Izabela przekazała nam w kolejnych meilach, że miejsce zdarzenia znajdowało się w pobliżu Parku Linowego w Okunince. Park linowy znajduje się obok byłego ośrodka PKS nad Jeziorem Białym w Okunince.
^p^
Więcej...
Podaj dalej, powiadom znajomych....






Wczoraj przed godziną 13:00 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał informację, że po lodzie na Jeziorze Białym chodzą osoby nieletnie. Na miejsce pojechał dzielnicowy, który nie potwierdził zgłoszenia, ale w pobliżu zauważył trzech młodych mężczyzn. W rozmowie przyznali się, że wchodzili na zamarzniętą taflę zbiornika wodnego. Na szczęście nic nikomu się nie stało i skończyło się na przeprowadzonej rozmowie profilaktycznej.
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn za kradzież mebli rattanowych z ośrodka wypoczynkowego w Okunince. Straty wyceniono na 3 tysiące złotych. Pierwszy, 47-letni włodawianin okazał się być pracownikiem ośrodka. Natomiast 54-latek sam zgłosił się do komendy na … dozór. Sprawcom grozi kara do 5 lat więzienia.
O tym, że nie warto wsiadać za kierownicę pod działaniem alkoholu przekonało się w weekend dwóch kierujących. Wczoraj nad ranem policjanci zatrzymali 27-latka z ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, który w Okunince najpierw staranował bramę, a potem wjechał w domek letniskowy.
Włodawska drogówka zatrzymała 2 mieszkańców Białej Podlaskiej po interwencji w sprawie kolizji w Okunince. Jak ustalili mundurowi jednym autem kierowało dwóch ... pijanych kierowców. 24-latek "zaczepił" o uchylone drzwi innego pojazdu, natomiast jego starszy o dwa lata kolega "przeparkował" auto po kolizji.
Kolejny raz policyjny stermotorzysta udzielił pomocy osobom, które potrzebowały pomocy na wodzie. Mundurowy podczas ulewnego deszczu z gradem pomógł wydostać się na brzeg 4 kobietom wzywającym pomocy, którym silny wiatr przemieszczał na środek jeziora rowerek wodny, a woda zaczęła wlewać się do środka. Bez wątpienia szybka reakcja mundurowego zapobiegła tragedii.
Policjanci interweniowali wobec pijanego i agresywnego mężczyzny w jednym z lokali gastronomicznych w Okunince. Mundurowi doprowadzili awanturnika do włodawskiej komendy, bo nie chciał podać danych. Okazało się, że jest to 26-latek z Radzynia Podlaskiego, który jest poszukiwany i ma do odbycia pół roku kary więzienia.
Wczoraj dwie zaginione osoby w Okunince zostały szczęśliwie odnalezione. Jedna z nich to 13-latka z gm. Bychawa, która nie wróciła na noc po tym jak wyszła z siostrą na gofry. Druga to 34-latka z Chełma, która również nie wróciła, po tym jak przebywała w barze ze szwagierką. Policjanci podjęli intensywne czynności poszukiwawcze przy użyciu drona i psa służbowego. Ogłoszono też alarm dla całej jednostki.