
Wczoraj, zastępca dyżurnego włodawskiej komendy przyjęła zgłoszenie o kradzieży roweru spod jednego z bloków na ulicy Wojska Polskiego we Włodawie. Po godzinie od przyjęcia zawiadomienia o kradzieży, rower został odzyskany. Było to możliwe dzięki spostrzegawczości funkcjonariuszki stanowiska kierowania i jej szybkiej reakcji. Zastępca dyżurnego podczas przeglądania monitoringu ustaliła, że prawdopodobny sprawca jechał bardzo podobnym jednośladem w kierunku Suszna.
Zobacz również:.
Włodawa na sygnale: Złodziej butli gazowej okazał się poszukiwanym recydywistą
Włodawa: 22-letni cukierkowy złodziej z Włodawy już za kratami, ale towaru nie odzyskano
Urszulin: To nie wyrwidąb a złodziej emeryt ukradł drzewo z lasu
Szybko wraz z policjantem z pionu kryminalnego udali się do typowanego sprawcy. Mundurowi odnaleźli na posesji poszukiwany rower. 38-latek z gminy Włodawa tłumaczył policjantom, że miał go później oddać. Teraz za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna.
/ź/ policja.gov.pl
Zobacz również:
Sławatycze – I Mistrzostwa Gmin Nadbużańskich w halowej piłce nożnej – wyniki












Tego dnia, odsłonięto tam pamiątkową tablicę poświęconą żołnierzom Korpusu Ochrony Pogranicza oraz Wojska Polskiego walczących, poległych i zamordowanych we wrześniu 1939 r. na terenie parafii Kosyń, 


Zwycięstwo odnieśli Polacy, biorąc agresorów w niewolę. Inscenizację walki wykonały grupy rekonstrukcji historycznej. Organizatorem pieszego rajdu szlakiem Korpusu Ochrony Pogranicza, był Nadbużański Oddział SG oraz Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczypospolitej.




