W piątek 29 stycznia 2021 roku podczas transmisji XXXVII Sesji Rady Miejskiej we Włodawie, radny Krzysztof Flis zadał szereg pytań, ale tylko jedno pobudziło przewodniczącą Joannę Szczepańską do przerwania wypowiedzi radnemu.
Otóż w punkcie numer osiem - Wolne wnioski i informacje.
Radny Krzysztof Flis rozpoczął od wniosku na zwiększenie dotacji dla MLUKS Zapasy w związku z okrągłą 50 rocznicą istnienia klubu.
Radny pytał również, o:
- Odpady, które przyjeżdżają ciężarówkami na bazę po starym GSie. Kto to przywozi? Jakie to są odpady?
- Następna sprawa, nakładka lodowisko na boisko Orlik. W Cycowie mają i tam ich na to było stać.
- Czy termomodernizacja szkoły podstawowej nr 3 we Włodawie, odbędzie się , czy jest światełko w tunelu?
- Czy będzie możliwość obniżenie cen ścieków i wody w mieście?
- Chwalimy się panie Burmistrzu docieplamy budynki socjalne, a dług rośnie. Co w tym temacie będzie robione, czy w ogóle coś będzie robione.
I w tym momencie przewodnicząca przerwał pytania radnego.
Wideo jest specjalnie przyśpieszone x3 ponieważ pedagogiczne wywody przewodniczącej Szczepańskiej z których jest znana bliskie są określeniu od Sasa do lasa więc przyśpieszyliśmy ten punkt programu. Styl prowadzenia obrad, który reprezentuje przewodnicząca można porównać do tłumaczyła temat uczniom klas I-III, a ponoć większość radnych już posiada wyższe wykształcenie.
Zobacz również:.
Włodawa: Jak nigdy dzisiejsza sesja rady miasta pełna pytań /wideo/
Włodawa: Głowa bez pamięci to twierdza bez garnizonu /wideo/
Włodawa: XII Sesja Rady Miasta oraz raport na temat stanu miasta /wideo/
Jedno co zaskakuje w wypowiedzi przewodniczącej Szczepańskiej, to upieranie się przy przekazywaniu pytań w formie interpelacji. Czyżby przewodnicząca zapomniała, że każda sesja rady miasta powinna posiadać dobrze prowadzony protokół obrad sesji?
Podobna sytuacja miała miejsce podczas sesji rady powiatu, gdzie protokolantka pisała sobie jak chciał. Być może radna Szczepańska obawia się, że w urzędzie miasta może też dojść do podobnych zaniedbań i rozbieżności w protokole z obrad sesji rady miasta.
Lecz cóż to jest ta interpelacja? Odpowiedz znajdujemy w wiki.
Interpelacja radnego – przysługuje od 1 stycznia 2018 r. na mocy art 24 ust. 3 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, który stanowi, że w sprawach dotyczących gminy radni mogą kierować interpelacje do wójta. Interpelacja dotyczy spraw o istotnym znaczeniu dla gminy. Interpelacja powinna zawierać krótkie przedstawienie stanu faktycznego będącego jej przedmiotem oraz wynikające z niej pytania. Interpelacje składane są na piśmie do przewodniczącego rady, który przekazuje je niezwłocznie wójtowi.
Wójt, lub osoba przez niego wyznaczona, jest zobowiązana udzielić odpowiedzi na piśmie nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania interpelacji[1]. Treść interpelacji oraz udzielonych odpowiedzi podawana jest do publicznej wiadomości poprzez niezwłoczną publikację w Biuletynie Informacji Publicznej i na stronie internetowej gminy, oraz w inny sposób zwyczajowo przyjęty.
Do dziś żadnej interpelacji nie spotkaliśmy na internetowej stronie miasta Włodawy, a co do BiPu - tylko zatwardziali eksploratorzy teamu chcieli by tam kopać. Każdy zainteresowany mieszkaniec woli dowiedzieć się o poruszanych tematach w swojej gminie prosto z wystąpień radnych na sesji rady, niż później tracić czas grzebanie gminnym Biuletynie Informacji Publicznej, który jak wszyscy wiemy uzupełniany jest od wielkiego dzwonu.
Interpelację zawsze można złożyć jako uzupełnienie poruszonego na sesji rady powiatu, miasta czy gminy tematu.
Wracając do dalszej części obrad sesji. Radny Krzysztof Flis, gdy zorientował się że jego wypowiedz jest w taki sposób przerwana. Zadeklarował, że w takim wypadku to on już przestanie się w ogóle odzywać.
Poprosił jedynie o pozwolenie na dokończenie zadawania pytań do końca, a tam zapytał o:
- Ile w mieście Włodawa jest lokali które zostały zamknięte i są obecnie do wydzierżawić lub wynająć.
- Czy w tym roku odbędzie się remont przy ulicy i parkingu przy Pocztowej.
Na koniec wystąpienia stwierdził - I obiecuję już więcej nie zabiorę głosu.
Był to zapewne przytyk w stronę przewodniczącej jak i miejskiego kółeczka wzajemnej adoracji. W miejscu tym należy zwrócić uwagę, że radny Krzysztof Flis, radna Mirosława Dynkiewicz i Mariusz Czuj to jedyni radni opozycji wobec pozostałych 12 radnych zrzeszonych pod hasłem Łączy nas Samorząd - Burmistrz i 12 apostołów :) Przewodnicząca orientuje się, że zrobiła źle i próbuję w swoim tylko stylu odkręcić kota ogonem. Odkręcanie popełnionej gafy możemy zobaczyć na nagraniu wideo - prosimy zwrócić uwagę na miny pozostałych radnych, są też tacy którzy aż łapią się za głowy.
^p^
/ź/ yt.com wikipedia.pl
Zobacz również: