
Lokalna prasa pisze, że na komendzie policji we Włodawie doszło do złamania prawa. „Funkcjonariuszka policji z KPP we Włodawie została zawieszona po tym, jak przyszła do pracy pod wpływem alkoholu. Wpadła w niedzielę (17 lipca). Kontrolę zleciło kierownictwo jednostki.” - donosi nowytydzien.pl
Kierownictwo włodawskiej jednostki Państwowej Policji „na kryło” dzielnicową, która zgłosiła się do pracy pod wpływem alkoholu. „- Badania stanu trzeźwości funkcjonariuszki wykazały 0,19 i 0,20 mg/l alkoholu. Kontrola stanu trzeźwości wynikała ze sprawowanego nadzoru służbowego nad szczególną dyscypliną służbową, której podlegają policjanci. Wynikała też z realizacji poleceń w zakresie weryfikacji stanu trzeźwości policjantów zarówno w momencie rozpoczęcia służby, jak również w jej toku - informuje podinsp. Bożena Szymańska z KPP we Włodawie.” - supertydzien.pl
Zobacz również:.
Włodawa: Dwaj rowerzyści z mandatami po 2500 zł Policja łata budżet państwa?
112: Rok policja szukała złodzieja wkrętarki z pod Włodawy
Włodawa: Policja podejrzewa 25-letnią kobietę z Włodawy o handel narkotykami
Naszym zdaniem jest to dziwna sprawa ponieważ, w tak krótkim czasie, dowiedzieliśmy się o strzelaninie na komendzie we Włodawie, o odejściu ze stanowiska zastępcy komendanta w związku z problemami zdrowotnymi, a teraz dowiadujemy się że znana i często nagradzana dzielnicowa została w niedzielę poddana kontroli alkomatem z wynikiem pozytywnym. Coś tu jest nie tak, coś nie dobrego dzieje się we włodawskiej Policji. Na stronie włodawskiej komendy, informacji na ten temat brak. - Czyżby jak mówi stare przysłowie pod latarnią było najciemniej?
^p^
/ź/ nowytydzien.pl, supertydzien.pl
Więcej...
Podaj dalej, powiadom znajomych....



Policjanci podjęli nietypową interwencje wobec mężczyzny, który był tak zmęczony, że siadł przy drodze. Jak ustalili mundurowi, "brak sił" 49-latka z Włodawy najprawdopodobniej wynikał z wcześniej spożytego alkoholu. Podczas legitymowania okazało się, że jest osobą poszukiwaną, więc prosto z interwencji trafił do Zakładu Karnego.
Wczoraj tuż po godzinie 18:00 policjanci włodawskiej drogówki zauważyli na ul. Lubelskiej pojazd m-ki Toyota Yaris, który poruszał się bez włączonych świateł mijania. Mundurowi bez wahania podjęli decyzję o zatrzymaniu pojazdu do kontroli drogowej przy użyciu sygnałów pojazdu uprzywilejowanego. Kierujący jednak na widok funkcjonariuszy zamierzających go skontrolować raptownie przyspieszył. Policjanci podjęli pościg za uciekinierem, który po drodze popełniał kolejne wykroczenie nie zatrzymując się na znaku STOP.
Urszulińscy policjanci wyeliminowani z ruchu drogowego trzech nietrzeźwych kierujących rowerami. Wśród zatrzymanych był również mężczyzna posiadający zakaz prowadzenia pojazdów. Wszyscy amatorzy jazdy na tzw. „podwójnym gazie” staną teraz przed sądem.
Na DK-82 skoda wypadła z drogi i dachowała. Dwaj mieszkańcy gm. Hańsk wyszli o własnych siłach z samochodu i pieszo wracali do domu. Zostali zatrzymani przez policjantów. 22-latek miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie, a jego 25-letni kolega blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
W rozmowie policjanci wyczuli wyraźną woń alkoholu – badanie stanu trzeźwości 22-latka wykazało, że ma blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie, a jego 25-letni kolega blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Żaden z nich nie przyznał się do kierowania. Od mężczyzn pobrano krew do badań na zawartość alkoholu. Obecnie trzeźwieją w policyjnym areszcie.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie 24-latek z gminy Stary Brus, który wsiadł za kierownicę pojazdu pomimo spożytego wcześniej alkoholu. Policjantom tłumaczył, że podczas jazdy uszkodzeniu uległa opona i wjechał do przydrożnego rowu, po czym w oczekiwaniu na przyjazd pomocy spożywał alkohol. Od mężczyzny pobrano krew do badań. Oprócz 24-latka w pojeździe podróżował 57-letni mężczyzna, który okazał się być osobą poszukiwaną do odbycia kary pozbawienia wolności.
Dachowanie i wjechaniem do przydrożnego rowu zakończył jazdę 30-latek, który w Lubieniu kierował oplem. Mężczyzna na łuku drogi wpadł w poślizg uszkadzając słupek drogowy. Na szczęście nie odniósł obrażeń. Okazało się, że miał w organizmie ponad pół promila alkoholu w organizmie. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat więzienia i utrata prawo jazdy.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie 58-latek z Włodawy, który wczoraj wsiadł za kierownicę pojazdu pomimo spożytego wcześniej alkoholu. Został zatrzymany przez patrol włodawskiej drogówki, dzięki przekazanej informacji od innego uczestnika ruchu drogowego. Jak się okazało miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Policjanci z włodawskiej „drogówki” zatrzymali mężczyznę podejrzanego o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo 29-latek spowodował kolizję drogową, a badanie alkomatem wykazało blisko 3 promile alkoholu w jego organizmie.