Włodawscy policjanci zatrzymali wczoraj trzech mieszkańców powiatu ukrywających się przed organami ścigania od kilku miesięcy. Jeden z nich 22-latek z gm. Stary Brus zatrzymany przez kryminalnych spędzi w więzieniu aż 4 lata. Pozostali to 31-latek z gm. Hańsk, który wpadł podczas legitymowania przez dzielnicowych oraz 36-latek z gm. Włodawy zatrzymany przez patrolowców.
Zobacz również:.
Policja: To Matka, jest poszukiwana nie ja /wideo/
112: Dwaj cykliści na bani w tym jeden poszukiwany
Stary Brus: Poszukiwany dwoma listami gończymi uciekał przez okno piwnicy
Jednym z zadań Policji jest prowadzenie poszukiwań i zatrzymywanie osób ukrywających się przed organami ścigania. Tylko wczoraj włodawscy policjanci zatrzymali 3 osoby poszukiwane od kilku miesięcy, na które został wydany nakaz doprowadzenia przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności. Najdłużej, bo aż 4 lata spędzi w więzieniu 22-latek z gm. Stary Brus. Młodego mężczyznę zatrzymali operacyjni podczas swojej realizacji. Poszukiwany ukrywał się przed organami ścigania od 2 miesięcy. Na swoim koncie ma przestępstwo drogowe.
Kolejny zatrzymany to 31-latek z gm. Hańsk. Mężczyzna wpadł podczas legitymowania przez dzielnicowych z komisariatu w Urszulinie, którzy otrzymali informację o spożywaniu alkoholu przez grupę osób w miejscu publicznym. W więzieniu spędzi najbliższe 4 miesiące. Z kolei policjanci włodawskiej patrolówki zatrzymali 36-latka z gm. Włodawa, który nie dość, że miał do odbycia prawie miesiąc kary pozbawienia wolności, to jeszcze poszukiwała go prokuratora w celu wykonania czynności procesowych.
E.T.
/ź/ powiatwlodawski.pl
Więcej...
Podaj dalej, powiadom znajomych....


Policjanci podjęli nietypową interwencje wobec mężczyzny, który był tak zmęczony, że siadł przy drodze. Jak ustalili mundurowi, "brak sił" 49-latka z Włodawy najprawdopodobniej wynikał z wcześniej spożytego alkoholu. Podczas legitymowania okazało się, że jest osobą poszukiwaną, więc prosto z interwencji trafił do Zakładu Karnego.
Do policjantów z włodawskiej drogówki na jednej z ulic Włodawy podszedł mężczyzna. Powiedział, że jest poszukiwany i chce trafić do zakładu karnego. Okazało się że 46-latek ma odbyć karę pozbawienia wolności. Został zatrzymany.
Na nietypowy sposób tłumaczenia wpadł 50-letni mężczyzna zatrzymany do rutynowej kontroli drogowej przez włodawskich policjantów. Kiedy wyszło na jaw, że jest poszukiwany, wmawiał policjantom, że to jego matka jest poszukiwana i nastąpiła pomyłka. Policjanci szybko wyprowadzili mieszkańca Włodawy z błędu i go zatrzymali.
42 - latek stawił się z bagażami na Policję i poinformował, że jest poszukiwany do odbycia kary. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który niebawem trafi do Zakładu Karnego w celu odbycia zaległej kary pozbawienia wolności.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie 24-latek z gminy Stary Brus, który wsiadł za kierownicę pojazdu pomimo spożytego wcześniej alkoholu. Policjantom tłumaczył, że podczas jazdy uszkodzeniu uległa opona i wjechał do przydrożnego rowu, po czym w oczekiwaniu na przyjazd pomocy spożywał alkohol. Od mężczyzny pobrano krew do badań. Oprócz 24-latka w pojeździe podróżował 57-letni mężczyzna, który okazał się być osobą poszukiwaną do odbycia kary pozbawienia wolności.
Policjanci, strażacy, rodzina i sąsiedzi poszukiwali 48-latka, który wczoraj nad ranem wyszedł z domu i ślad po nim zaginął. Poszukiwania zakończyły się po około 12 godzinach od wyjścia zaginionego z domu. Mężczyzna cały i zdrowy wrócił pod opiekę rodziny.
Dziś w nocy mieszkaniec Włodawy powiadomił o zaginięciu swojego syna, który w godzinach porannych wyszedł z domu nieznanym kierunku zostawiając telefon. Z uwagi na jego stan zdrowia zaniepokojona rodzina zawiadomiła policję. Po kilku godzinach policjanci odnaleźli zaginionego 10 km od domu.