AK - Strona 4 z 4 - wlodawa.NET

Włodawa: 79 rocznicy agresji niemieckiej i sowieckiej na Polskę

Włodawa: 79 rocznicy agresji niemieckiej i sowieckiej na Polskę

Starostwo Powiatowe we Włodawie, Stowarzyszenie Rodzina Katyńska Włodawa oraz Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej zapraszają na obchody 79 rocznicy agresji niemieckiej i sowieckiej na Polskę, które odbędą się w poniedziałek, 17 września.

[wp_ad_camp_4]

Program uroczystości:

10.30 - Msza św. w kościele pw. NSJ we Włodawie w intencji Ojczyzny i ofiar II wojny światowej;

11.45 – uroczystości na Cmentarzu Wojennym we Włodawie; wystąpienia okolicznościowe, złożenie wieńców pod Pomnikiem Katyńskim oraz zapalenie zniczy na grobach żołnierskich;

12.20 - zakończenie uroczystości.

Włodawa: 79 rocznicy agresji niemieckiej i sowieckiej na Polskę

/ź/ powiatwlodawski.pl, foto: fb/powiatwlodawski

data publikacji: 21/09/18

Podaj dalej, powiadom znajomych....

Komentarzy   

Włodawa - Ich ciała śpią ale dusze czuwają

Włodawa - Ich ciała śpią ale dusze czuwają - obchody święta

W dniu 1 marca 2018r. Zakład Karny we Włodawie uczestniczył w obchodach święta "Żołnierzy Wyklętych" we Włodawie.

"Ich ciała śpią ale dusze czuwają"

1 marca 2018r. w kościele pw. św. Ludwika odbyła się uroczysta msza św. w intencji Ojczyzny oraz Żołnierzy Wyklętych - bohaterów antykomunistycznego podziemia, którzy za wierność swoim ideałom zapłacili najwyższą cenę - życie. Podczas kazania ojciec Przeor Dariusz Cichor podkreślił wagę i znaczenie Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych". Po uroczystej mszy św. nastąpiły przemówienia okolicznościowe władz lokalnych, Wicewojewody Lubelskiego Roberta Gmitruczuka oraz apel poległych.

Włodawa - Ich ciała śpią ale dusze czuwają - obchody święta

Następnie uczestnicy udali się pod pomnik "Żołnierzy Wyklętych", gdzie przybyłe delegacje złożyły wieńce i kwiaty, zapalono znicze. Zakład Karny we Włodawie reprezentował mjr Artur Ambrozik - Zastępca Dyrektora Zakładu Karnego we Włodawie i mjr Krzysztof Jeleński wraz z Pocztem Sztandarowym jednostki. Mjr Krzysztof Jeleński podczas uroczystości objął dowództwo pocztów sztandarowych.

Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych"

Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" uroczyście obchodzony jest od 2011r. Data 1 marca nawiązuje do upamiętnienia mordu z 1 marca 1951r. W tym dniu w więzieniu mokotowskim wykonano wyroki śmierci na siedmiu członkach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Żołnierze Wyklęci to polskie powojenne podziemie niepodległościowe, które stawiało czynny opór nowym powojennym władzom Polski i podporządkowaniu kraju Związkowi Radzieckiemu. Liczbę członków tego aktywnego ruchu partyzanckiego szacuje się na około 120-180 tys. osób.

Włodawa - Ich ciała śpią ale dusze czuwają - obchody święta

Główna aktywność zbrojna żołnierzy niezłomnych przypada na lata 1944-1947. Pozostając wierni swoim ideałom i przeciwni postępującej komunizacji kraju Żołnierze Wyklęci stoczyli setki bitew i potyczek o znaczeniu lokalnym. Główny opór podziemia zdławiony został do roku 1947.

Włodawa - Ich ciała śpią ale dusze czuwają - obchody święta

Ciekawostką jest, że ostatni partyzant zginął w 1963r. a więc 18 lat po zakończeniu II wojny światowej. Zapomniani przez lata i przez historię doczekali się swojego święta. Wielu z nich, pomordowanych i zgładzonych przez ówczesny aparat bezpieczeństwa spoczywa w bezimiennych mogiłach i miejscach znanych tylko przez swoich oprawców.

Bohaterowie ziemi włodawskiej

Było ich wielu. Pochodzący z Włodawy bracia Edward i Leon Taraszkiewicz to ostatni dowódcy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość w obwodzie włodawskim. Walczyli zbrojnie na terenach włodawskich i parczewskich.

[wp_ad_camp_4]

Por. Leon Taraszkiewicz ps. Jastrząb wsławił się kilkoma brawurowymi akcjami m.in. odbiciem kilkudziesięciu więźniów z włodawskiego urzędu UB czy akcji uwięzienia członków rodziny Bolesława Bieruta. 3 stycznia 1947 r. został postrzelony w czasie potyczki z Korpusem Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Siemieniu koło Parczewa w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach. Zmarł w niedługim czasie w wieku 22 lat do końca wierny ideałom.

Włodawa - Ich ciała śpią ale dusze czuwają - obchody święta

Ostatnie pożegnanie Leona Taraszkiewicza „Jastrzębia” /ź/ foto:strazgraniczna.pl

 

Pochowany w tajemnicy przez członków WiN na cmentarzu w Siemieniu, na jego mogile zawieszono tylko tabliczkę z imieniem „Leon” prawdopodobnie aby nie odkryto zwłok znienawidzonego przez komunistów żołnierza niezłomnego. Na ziemi lubelskiej oddział Jastrzębia był jednym z najaktywniejszych. W dniu 20 sierpnia 2009 „za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej” prezydent Lech Kaczyński pośmiertnie odznaczył „Jastrzębia” Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. Uroczystości pogrzebowe por. Leona Taraszkiewicza „Jastrzębia” odbyły się w dniach 15-16 lipca 2017r. we Włodawie.

Włodawa - Ich ciała śpią ale dusze czuwają - obchody święta

Ppor. Edward Taraszkiewicz ps. Żelazny objął dowództwo oddziału po śmierci swojego brata Leona. W 1947 jego oddział przeprowadził wiele akcji bojowo-dywersyjnych i likwidacyjnych. W akcjach dywersyjnych współpracował z oddziałami Józefa Struga „Ordona” i Stanisława Kuchcewicza „Wiktora”. Następnie jesienią 1948 podporządkował się dowódcy oddziałów zbrojnych Lubelszczyzny, kpt. Zdzisławowi Brońskiemu „Uskokowi”, który przejął tę funkcję z rąk mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”.

Włodawa - Ich ciała śpią ale dusze czuwają - obchody święta

Zginął w Zbereżu (powiat włodawski) dniu 6 października 1951r. w walce, która była efektem szerokiej akcji skierowanej przez UB w celu namierzenia Żelaznego. Miejsce pochówku Edwarda Taraszkiewicza nie jest do końca znane, te znalezione w Zbereżu, gdzie zginął upamiętniono odsłonięciem kapliczki i tabliczki pamiątkowej.

tekst i zdjęcia: ppor. Daniel Pręciuk  źródło historyczne: wikipedia, http://podziemiezbrojne.blox.pl,    

/ź/ sw.gov.pl/

 
data publikacji: 07/03/18

Podaj dalej, powiadom znajomych....

Komentarzy   

Włodawa: Ostatnie pożegnanie Leona Taraszkiewicza „Jastrzębia”

Włodawa - Ostatnie pożegnanie Leona Taraszkiewicza Jastrzębia

We Włodawie odbyły się dziś uroczystości pogrzebowe, Leona Taraszkiewicza „Jastrzębia”. Na miejscu w ostatniej drodze towarzyszyli mu obok przedstawicieli innych służb funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.

O godzinie 10.00 kościele pod wezwaniem św. Ludwika we Włodawie odbyła się msza żałobna. Po przemarszu ulicami miasta konduktu pogrzebowego, uroczystości zakończyły się na Cmentarzu Wojennym we Włodawie. W ostatniej drodze bohaterowi towarzyszyli mieszkańcy Włodawy, przedstawiciele Prezydenta RP, Marszałków Sejmu i Senatu oraz Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwa Obrony Narodowej i samorządów. Z ramienia Straży Granicznej w uroczystości uczestniczyli: Mariusz Telepko - Zastępca Szefa Sztabu KGSG, ppłk SG Łukasz Ćwik – Zastępca Komendanta NOSG oraz towarzyszący im funkcjonariusze SG.

 

Zobacz również:

Włodawa: Akademia Niepodległości /wideo/

Włodawa: Włodawska Obrona Terytorialna spoKREWniona służbą

Leon Taraszkiewicz „Jastrząb”, „Zawieja”, oficer Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość; syn Władysława i Roży Klary z d. Sibila, urodził się 13 maja 1925 r. w Hamborn k. Duisburga. Przed wojną mieszkał we Włodawie, gdzie ukończył siedem klas szkoły powszechnej. Jesienią 1939 r. został aresztowany przez niemiecką żandarmerię polową za przetrzymywanie broni po żołnierzach WP, lecz uwolniono go po kilku dniach. W kolejnych latach był dwukrotnie aresztowany. Przetrzymywano go m.in. w siedzibie radomskiego i lubelskiego Gestapo, a także w więzieniu na Zamku w Lublinie. W obu przypadkach udało mu się zbiec, przy czym był dwukrotnie postrzelony przez konwojentów. Po ostatniej ucieczce w styczniu 1944 r. (prowadzono go wówczas z siedziby lubelskiego Gestapo do więzienia na Zamku) ukrywał się w Lublinie, a następnie we Włodawie, gdzie nawiązał kontakt z miejscowymi strukturami AK. Zimą 1944 r. został przypadkowo zatrzymany przez patrol sowieckich partyzantów i wcielony do oddziału im. Klimenta Woroszyłowa, dowodzonego przez kpt. Anatolija Krotowa „Anatola”. W oddziale pozostawał do chwili wkroczenia Armii Czerwonej na Lubelszczyznę, po czym powrócił do rodzinnego domu. Nie skorzystał z oferowanej mu propozycji pracy w Resorcie Bezpieczeństwa Publicznego.

Włodawa - Ostatnie pożegnanie Leona Taraszkiewicza Jastrzębia

18 grudnia 1944 r. został aresztowany wraz z rodzicami i siostrą przez Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego we Włodawie pod zarzutem rzekomej współpracy z Niemcami. Był przetrzymywany w siedzibie Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Lublinie oraz w więzieniu na Zamku. 13 lutego 1945 r. zbiegł z transportu do obozu UB-NKWD w Błudku-Nowinach.

Od kwietnia 1945 r. był żołnierzem Rejonu II Obwodu Delegatury Sił Zbrojnych Włodawa, zaś od końca maja 1945 r. członkiem bojówki rejonowej ppor. Tadeusza Bychawskiego „Sępa”. Po śmierci dowódcy (12 czerwca 1945 r.) przejął dowództwo nad grupą, która jesienią 1945 r. została przekształcona w oddział dyspozycyjny komendanta Obwodu WiN Włodawa. Pod jego dowództwem oddział stał się jedną z najaktywniejszych grup partyzanckich w skali całej Lubelszczyzny. Styl dowodzenia „Jastrzębia” cechowały ogromny dynamizm i brawura. Pomimo młodego wieku był w stanie pociągnąć za sobą starszych i bardziej doświadczonych towarzyszy walki.

[wp_ad_camp_4]

W czasie akcji wykorzystywał często zdobyczny transport samochodowy, co umożliwiało mu przeprowadzenie kilku uderzeń w ciągu jednego dnia, nierzadko w miejscowościach odległych od siebie o dziesiątki kilometrów. Dzięki dobrej znajomości języka rosyjskiego występował niejednokrotnie w przebraniu oficera NKWD lub Armii Czerwonej, co pozwalało uzyskać element zaskoczenia przy spotkaniach z grupami operacyjnymi, czy w czasie rozbrajania posterunków MO. Cechowała go dbałość o podkomendnych i ludność cywilną. W oddziale panowała wojskowa dyscyplina, prowadzono rozliczenia finansowe, udzielano także zapomóg krewnym osób aresztowanych czy konspiratorom znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej. Blisko współpracował z oddziałami: Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Stefana Brzuszka „Boruty”, WiN Józefa Struga „Ordona” oraz Zdzisława Brońskiego „Uskoka”.

Włodawa - Ostatnie pożegnanie Leona Taraszkiewicza Jastrzębia

Na czele grupy przeprowadził wiele spektakularnych akcji, wśród których należy wymienić m.in. opanowanie Parczewa (5 lutego 1946 r.), zatrzymanie i internowanie rodziny Bolesława Bieruta (18 lipca 1946 r.), rozbicie PUBP we Włodawie z którego uwolniono ok. 70 więźniów (22 października 1946 r.), czy udział w ataku połączonych oddziałów radzyńskiego i włodawskiego WiN na Radzyń Podlaski (31 grudnia 1946 r.). „Jastrząb” został ciężko ranny 3 stycznia 1947 r. w Siemieniu koło Parczewa, w czasie szturmu na budynek zajmowany przez grupę ochronno-propagandową Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Zmarł po dwóch godzinach, podczas transportu na konspiracyjną kwaterę. Został pochowany potajemnie przez członków Rejonu I Obwodu WiN Radzyń Podlaski na cmentarzu w Siemieniu.

tv.wlodawa.net/IPN
masz wideo wyślij nam link:. echo@wlodawa.net

W 2009 r. Prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył go pośmiertnie Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. Szczątki Leona Taraszkiewicza wydobyto 28 listopada 2016 r. w czasie prac ekshumacyjnych na cmentarzu parafialnym w Siemieniu. Informację o ich identyfikacji podano do publicznej wiadomości 21 kwietnia 2017 r.

Źródło: UW w Lublinie. Autor biogramu – Artur Piekarz, pracownik Oddziałowego Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN w Lublinie

źródło: www.nadbuzanski.strazgraniczna.pl

 

data publikacji: 18/07/17

Podaj dalej, powiadom znajomych....

Komentarzy   

Pamięci Żołnierzy Wyklętych we Włodawie

1marca-AR-2015(1 marca) Biegiem, modlitwą i apelem poległych uczczono we Włodawie Żołnierzy Wyklętych. Zebrało się sporo włodawian, by w ten sposób wziął udział w Narodowym Dniu Żołnierzy Wyklętych – święcie, które ustanowiono w 2011 roku. Niezła pogoda pozwoliła pięknie uczcić pamięć bohaterów lat 40. i 50. XX wieku. W uroczystościach udział wziął m.in. starosta włodawski – Andrzej Romańczuk.

We Włodawie bieg był rozgrywany na dwóch dystansach – 1963 m oraz 5 km. Biegi rozpoczynały się we Włodawie przy sklepie Lidl i prowadziły ścieżką w stronę Okuninki. W obu biegach, które w zasadzie pozbawione były rywalizacji, uczestniczyło ponad stu zawodników, często całymi rodzinami. Zwycięzcą biegu na 5 km został funkcjoanariusz SG - Dominik Dejer z Włdoawy.

[wp_ad_camp_4]

Uroczystości zakończyła popołudniowa msza św. w kościele pw. św. Ludwika we Włodawie, po której nastąpił apel poległych i złożenie wieńców przy pomniku oddziału WiN braci Taraszkiewiczów – „Jastrzębia” i „Żelaznego”. Liczne poczty sztandarowe, przedstawiciele parlamentu, władz samorządowych, kombatanci oraz dużo młodzieży nadawały uroczystościom szczególnego charakteru. Glos pod pomnikiem zabrał m.in. starosta A. Romańczuk, który powiedział - Dziś obchodzony w całym kraju Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ma dopiero kilkuletnią tradycję. Ustanowiony został przed czterema laty, po to, aby oddać hołdy wszystkim tym, często bezimiennym bohaterom, którzy również walczyli za naszą Ojczyznę. Ziemia Włodawska ma również takich bohaterów, którzy przelewali krew i umierali, wierząc w swoje ideały i walcząc o Polskę wolną i suwerenną.

[wp_ad_camp_3][wp_ad_camp_3]

Dlatego też dzisiaj zebraliśmy się tu, by uczcić pamięć tych, których pamięć chciano za wszelką cenę wymazać; których często oskarżano o zbrodnie i próbowano opinii społecznej przedstawiać jako zwykłych przestępców. Polska jest jednak winna tym wielu bohaterom oddać hołd, bo to oni mieli rację, choć walczyli bez szans na wygraną i bez nadziei na istnienie. Bywają jednak w ludzkiej historii takie momenty, kiedy to właśnie pokonani są zwycięzcami. Historia udowodniła, że to Żołnierze Wyklęci byli tymi, którzy ratowali nasz honor narodowy i nieśli sztandar wolności; sztandar jednak zakrwawiony cierpieniem i bratobójczą walką.

Obchody Dnia Żołnierzy Wyklętych we Włodawie zorganizowali wspólnie: MKS Mechanik, Światowy Związek Żołnierzy AK koło we Włodawie oraz Fundacja Wolność i Demokracja.

(c) powiatwlodawski.pl

data publikacji: 03/03/15

Podaj dalej, powiadom znajomych....

Komentarzy   

AK-owcy podsumowali działalność

ak-2015(17 lutego) – Z każdym rokiem ubywa ważnych świadków i nierzadko bohaterów, którzy mogą dać świadectwo tamtych mrocznych okupacyjnych i powojennych czasów – mówił kpt. Edmund Brożek, prezes włodawskiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej podczas walnego zebrania członków. – Tylko dzięki pięknej postawie i męstwu wielu wielkich Polaków w tak tragicznych czasach zniewolenia hitlerowskiego, a później sowieckiego, możemy być dumni z naszej historii najnowszej. Wśród gości nie zabrakło młodzieży z ZSZ nr 1 i II LO we Włodawie, która pięknie kultywuje tradycje AK.

Walne zebranie koła ŚZŻAK, które miało miejsce w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego we Włodawie, otworzył kpt. E. Brożek, prezes ŚZŻAK we Włodawie, witając licznie przybyłych kombatantów, gości i sympatyków. Wśród obecnych byli m.in. Wiesław Holaczuk oraz Mariusz Zańko – radni powiatowi, Leszek Popik – kierownik włodawskiego starostwa. Wśród gości honorowych byli m.in. przedstawiciele lubelskiego oddziału zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Obecny był także syn ostatniego partyzanta Józefa Franczaka "Lalka" - Marek Franczak.

[wp_ad_camp_4]

Podczas spotkania przedstawiono sprawozdanie Zarządu Koła, w którym podsumowano prężną działalność koła z 2014 r. Nawiązano także jeszcze ściślejszą współpracę ŚZŻAK z WiN, która zaowocować ma wieloma wspólnymi akcjami.

Spotkanie było także okazją do wręczenia Złotego Medalu Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej Wiesławie Bylinie – nauczycielce ZS w Wyrykach, której pasją jest dbałość o ludzi i miejsca zapomniane. Nauczycielka nie kryła łez wzruszenia.

W podsumowaniu rocznej działalności nie zabrakło wyliczenia spraw, którymi koło się zajmuje. - W każdy wtorek załatwiamy sprawy zgodnie ze statutem - mówił kpt E. Brożek. - Pomagamy kombatantom w kompletowaniu dokumentów do uprawnień kombatanckich dla wdów i wdowców, do wyróżnień i odznaczeń oraz do uzyskania pomocy materialnej z Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Odznaczenia państwowe dostało kilkanaście osób z naszego związku, szczególnie zasłużonych dla pracy Koła. Nasze Koło aktywnie uczestniczy w przygotowaniu oraz organizacji uroczystości państwowych i patriotycznych.

[wp_ad_camp_3][wp_ad_camp_3]

W dyskusji uczestnicy zgłaszali wnioski dotyczące upamiętnienia tegorocznych uroczystości patriotycznych i narodowych. Zwrócono przede wszystkim uwagę na przypadające w maju obchody 71. rocznicy bitwy partyzanckiej z Niemcami pod Wyrykami Adampolem oraz 76. rocznicę bitwy z sowietami pod Wytycznem na przełomie września i października. Radny M. Zańko przypomniał także o organizowanym przez AK Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych (1 marca) wspólnie z parafią św. Ludwika i MKS Mechanik.

Koło ŚZŻAK we Włodawie liczy kilkudziesięciu członków zwyczajnych oraz kilkunastu członków nadzwyczajnych, wielu członków wspierających i Młodzieżowego Koła Przyjaciół Żołnierzy Armii Krajowej. Członkowie MKPŻAK poznają historię Armii Krajowej, pielęgnują Miejsca Pamięci Narodowej, pomagają przy organizacji uroczystości patriotycznych m.in. poprzez uczestnictwo w poczcie sztandarowym. Dzięki staraniom Prezesa E. Brożka uczestnicy pocztu mają jednolite, zielone stroje. Przygotowują oraz czynnie biorą udział w przedstawieniach o tematyce historycznej.

(c) powiatwlodawski.pl

data publikacji: 03/03/15

Podaj dalej, powiadom znajomych....

Komentarzy   

Zaproszamy na 70 rocznicę bitwy pod Wyrykami

425px-Kotwica_symbol.svgÓsmego maja w Adampolu i Wyrykach będzie obchodzona 70. rocznica bitwy stoczonej przez oddział Armii Krajowej z Niemcami. Wśród organizatorów uroczystości są m.in. uczestnicy tamtej bitwy na czele z kpt. Edmundem Brożkiem.

Ósmego maja w Adampolu i Wyrykach będzie obchodzona 70. rocznica bitwy stoczonej przez oddział Armii Krajowej z Niemcami. Wśród organizatorów uroczystości są m.in. uczestnicy tamtej bitwy na czele z kpt. Edmundem Brożkiem.

Uroczystości rozpoczną się o godz. 10 mszą św. w kaplicy w Adampolu. Po niej nastąpi uroczysty przemarsz pod pomnik poległych, gdzie okolicznościowe wystąpienia wygłoszą zaproszeni goście oraz uczestnicy walk. Program artystyczny w wykonaniu uczniów ZS w Wyrykach, apel poległych oraz złożenie wieńców pod pomnikiem zakończą obchody. Organizatorami są: Światowy Związek Żołnierzy AK koło we Włodawie, starostwo włodawskie i ZS w Wyrykach

Prawda o bitwie 8 V 1944 r. pod Wyrykami

Akcję zbrojną 8 V 1944 r. stoczyła Armia Krajowa – 7 pp legionów Inspektoratu Chełm Obwód Włodawa pod dowództwem majora Bolesława Flisiuka ps. „Jarema”.  Natomiast żołnierzami w bitwie pod Wyrykami dowodził por. Stanisław Parzebudzki ps. „Mars” na czele II Kompania AK, który do pomocy wziął kilku żołnierzy z I Kompanii por. Ludwika Pałysa ps. „Ludwik”.

Przewodnikiem w terenie był z-ca „Marsa” – wachmistrz Józef Dohojda ps. „Sępowicz”. Ogółem w bitwie wzięło udział 72 żołnierzy AK,  poległo dziewięciu,  a trzech zostało rannych. O bitwie z Niemcami 8 V 1944 r. pod Wyrykami napisano kilka książek, różniących się i często niezgodnych z faktami. Te wydane za PRL-u albo przekłamywały historię,  twierdząc np.,  że walkę pod Wyrykami stoczyła partyzantka sowiecka,  bądź też nie mówiły całej prawdy o tamtych wydarzeniach.

[wp_ad_camp_4]

Najpełniejszy obraz tej bitwy przedstawił mjr Stanisław Pasikowski ps. „Tygrys” z I Kompanii „Ludwika” w książce pt. „Oddział Lotny Nadbużanka”.  Jednak tam również nie ustrzeżono się błędów.  Autor nie podał m.in., kto kierował akcją 8 V 1944 r.  i pod czyim dowództwem byli żołnierze.  Czytelnicy mogli wnioskować,  że walkę tę stoczył Oddział Nadbużanka, a faktycznie w 1944 r. taki oddział nie istniał.

Tak jak bowiem wszystkie inne placówki z Obwodu Chełm - Włodawa wszedł on wcześniej w skład 7 pp legionów. (Uczestnik ww. akcji - kpt. Edmund Brożek ps. ”Jeleń”, „Mundek”).

źródło:  http://powiatwlodawski.pl/

[osm_map lat="51.553" lon="23.405" zoom="12" width="600" height="450" type="Mapnik"]

data publikacji: 22/04/14

Podaj dalej, powiadom znajomych....

Komentarzy   

Edmund Brożek nadal prezesem

Członkowie włodawskiego Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej spotkali się na zebraniu sprawozdawczo-wyborczym. Gospodarzem spotkania był Edmund Brożek. Niemal przez aklamację został prezesem koła na następną 3-letnią kadencję. W programie zebrania znalazły się m.in. sprawozdanie prezesa z 3-letniej kadencji, ze szczególnym uwzględnieniem rocznej działalności zarządu koła. Obecni jednogłośnie docenili dotychczasową działalność Zarządu Koła z Edmundem Brożkiem na czele. Wybrali go bezapelacyjnie na prezesa następnej kadencji. Wybrano 11-osobowy zarząd Koła ŚZŻAK we Włodawie w składzie: E. Brożek – prezes, Wiesław Holaczuk, Marianna Galewska, Stanisław Ignatiuk, Urszula Koszuk, Halina Gorgol, Stanisław Hondra, Mariusz Zańko, Feliks Marciszewski, Janina Dunin i Maria Krzowska. Komisję rewizyjną tworzą: Z. Woszczyński, Henryk Rudzki, Renata Holaczuk, Longin Samson i Stanisław Kalitka. Spotkanie było okazją do złożenia sobie życzeń noworocznych. Włodawskie Koło ŚZŻAK wystosowało też apel przeciwko likwidacji Sądu Rejonowego we Włodawie. NOWY TYDZIEŃ™  

Więcej...

data publikacji: 16/02/12

Podaj dalej, powiadom znajomych....

Komentarzy