Od niedawna w naszym mieście mamy nowy automat, podobny do paczkomatu, ale to nie paczkomat –
Jednak nowy inwestor znalazł na to sposób! Wziął sobie do serca uwagi mieszkańców, ale przede wszystkim skupił się na turystach odwiedzających Włodawę. W miejscu kontrowersyjnej budowli ustawił automat, który nie tylko idealnie wpisuje się w charakter miasta, ale wręcz dodaje mu nowego smaku – dosłownie i w przenośni. Bo czyż może być coś bardziej wpisującego się w historię i klimat Włodawy niż automat serwujący tradycyjne włodawską macę? Teraz zamiast kontrowersji mamy chrupiącą macę, zamiast sprzeciwu – dżem awokado, a zamiast dyskusji o urbanistyce – smak dawnych czasów dostępny 24 godziny na dobę - 7 dni w tygodniu!
Co serwuje macomat?
W macomacie możemy nie tylko zamówić chrupiącą macę, ale i słodką chałwę. To zdrowe i tradycyjne włodawskie przysmaki, które teraz można dostać na wynos wprost z automatu!
Maca po włodawsku
Maca rodzinna
Maca na kukułczym jajku
Maca na słodko
Maca wegetariańska – niebawem w ofercie!
Czosnek
Dżem jabłkowy
Dżem awokado
Miód
Chałwa czarna
Chałwa biała
Macomat stoi przy ul. Czerwonego Krzyża, tuż przy muralu, na który należy patrzeć przez jakąś dziwną, spawaną na kolanie konstrukcję. Macomat działa 24 godziny na dobę, 366 dni w roku (tak, bo na wszelki wypadek w przestępne lata też!).
Tylko kartą – terminal przyjmuje płatności bezgotówkowe, przy zamówieniu na ponad 12 produktów dostępny jest rabat 3%, aby go uzyskać należy wprowadzić hasło:
Zobacz również:.
Włodawa: Kolejne urzędnicze bajdurzenie w temacie regionalnej marki turystycznej
Włodawa: Park przy ulicy Reymonta to strefa NO-GO /wideo/
Włodawa: 80 rocznica likwidacji getta we Włodawie /wideo/
Mamy nadzieję, że Macomat stanie się kolejnym ważnym punktem na trasie, którą wyznacza granica dawnego żydowskiego sztetla we Włodawie. Może chrupiąc macę na kukułczym jajku, turyści poczują klimat dawnych czasów, zasłuchają się w echa przeszłości i zamiast tylko odwiedzać muzeum, klasztor i cerkiew, skuszą się na chwilę chrupiącej kontemplacji.
Bo Włodawa to nie tylko kebab za 24 złote i 6 groszy! Macomat to nowy symbol miasta, który sprawia, że turystyka we Włodawie nabiera smaku. Mamy nadzieję, że Macomat stanie się kolejnym ważnym punktem na trasie, którą wyznacza granica dawnego żydowskiego sztetla w miecie Włodawa. Bo dobra maca to nie tylko smak – to podróż w czasie, w której każde chrupnięcie może być jak krok w stronę wspomnień! I może chrupiąc macę na kukułczym jajku, turyści poczują klimat minionych czasów, zasłuchają się w echa przeszłości i zamiast tylko odwiedzać muzeum, klasztor i cerkiew, skuszą się na chwilę chrupiącej kontemplacji, przy fontannie "trzech kultur" z której miejscy urzędnicy usunęli trzy historycznych dla Miasta Trzech Kultur symbole 
Dodatek specjalny
Ale to nie zmienia faktu, że symbole trzech kultur które w przedstawionym publicznie projekcie fontanny, w finalnym wykonaniu zostały usunięte, a dokładnie krzyże symbole religii chrześcijańskich 
Niżej nasze wcześniejsze primaaprilisowe żarty 🤏
Zapraszamy do zapoznania się z tą już kultową kolekcją:
Powiat Włodawa do likwidacji Włodawa: Urzędnicy z Chełm chcą przemalować rury na rondzie Włodawa: Pierwsze parkometry już ustawione Strefa Płatnego Parkowania przy Czworoboku Prima aprilis: Piwniczanka to nowy klub w mieście Włodawa /wideo/^p^
Włodawa 2 kwietnia 2o25 
Więcej...
Podaj dalej, powiadom znajomych....
Zaproszony do przedszkola gość przeczytał dzieciom bajkę pt. „Pszczółka Maja: przygody wśród kwiatów”, a następnie opowiedział o swoim zainteresowaniu pszczelarstwem. Pani Katarzyna zapoznała dzieci z hodowlą i zwyczajami pszczół, ich rolą w przyrodzie oraz zaprezentowała ubiór pszczelarza: kombinezon, kapelusz ze specjalną siatką ochronną i długie rękawice pszczelarskie.
Podczas tego spotkania dzieci dowiedziały się również jak wytwarzany jest miód i z czego się go otrzymuje oraz jak ważne są jego walory zdrowotne. W tym celu pani Katarzyna przygotowała dzieciom słodką niespodziankę i zaprosiła je do degustacji różnego rodzaju miodów, które różniły się między sobą barwą, smakiem i zapachem. Na zakończenie spotkania wszystkie dzieci własnoręcznie wykonały świece z pszczelego wosku, które potem mogły zabrać do swojego domu. Spotkanie zorganizowała nauczycielka Renata Torbicz. Dziękujemy serdecznie pani Katarzynie za ciekawą i słodką wizytę oraz poświęcony czas.
Ta strona wymaga zgody na tak zwane cookies czyli ciasteczka i właśnie informuje Cię, że tutaj sa zbierane ciasteczka firm trzecich, jeśli nie zgadzasz się na tego typu internetowe praktyki, prosimy opóść tą stronę. We use cookies to ensure you get the best experience on our website.