112: Poważna kolizja w Osowie droga do Włodawa - Chełm zablokowana /wideo/
Dziś na drodze wojewódzkiej 812 relacji Włodawa- Chełm doszło do zderzenia trzech pojazdów w tym jednego busa. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że przyczyną zdarzenia było nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu przez 27-letnią kierującą Volkswagenem.
Na miejscu patrol włodawskiej drogówki ustalił, że mieszkanka Osowy, kierująca pojazdem Volkswagen, wyjeżdżając z drogi gruntowej podporządkowanej na DW 812 nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu 41- letniemu kierującemu samochodem m-ki Skoda. Kierujący Skodą uderzył najpierw w Volkswagena po czym w przygotowującego się do skrętu w lewo pojazdu Mercedes, za kierownicą którego znajdował się 28-letni mieszkaniec Orchówka.
Droga została całkowicie zablokowana. Kierujący zostali przebadani na trzeźwość - wszyscy trzeźwi. Kierujący samochodem Skoda 41-letni mieszkaniec Lublina został przewieziony do szpitala we Włodawie. Nie doznał obrażeń. Uszkodzenia pokolizyjne były na tyle poważne, że zatrzymano dowody rejestracyjne wszystkich pojazdów. Pamiętajmy, że w chwili obecnej piękna pogoda sprzyja podróżom. Nasze bezpieczeństwo zależy od nas samych. Kierujmy pojazdami z rozwagą, a zawsze dojedziemy do celu.
Jednak co ciekawe, na jednym z portali wojewódzkich opisujących ten incydenty pojawił się taki oto komentarz:
"To nie jest furmanka. Albo ktoś zostawił kluczyki w stacyjce albo była to zaplanowana i przygotowana kradzież a chłopak znał się na rzeczy. Poza tym jakoś nie chce mi się wierzyć, że ktoś kradnie brykę za 30 tys., żeby jedynie podjechać kilka km do znajomych".
A na profilu Spotted Włodawa można zapoznać się z plotką, która mówi: "Mam pytanie do zorientowanych w temacie. Czy ostatnimi czasy Burmistrz przyjeżdżał do pracy swoją cytryną, czy może na rowerze? W internetach piszą że 41-letniemu mieszkańcowi Włodawy jakiś nietutejszy młodzian z parkingu pożyczył citroena i tym citroenem pojechał nad Białe do przyjaciół (...)”
Pikanterii całej sprawie dodaje enigmatyczne zdjęcie, które opublikowała lokalna Policja we Włodawie, na którym wyraźnie widać zarysowanie bocznych lewych drzwi. Czyżby te uszkodzenia były efektem podróży "słynnego" 19-latka z Wojciechowa do Okuninki? Czy też może powstały już dużo wcześniej?
Po krótkich poszukiwaniach w internetach, na pierwszy ogień poszedł cepik.gov.pl ze swoją bazą danych pojazdów. Sprawdziliśmy z ciekawości ile Citroenów C5 zarejestrowanych jest w mieście Włodawa.
Jak się okazuje, jedynie 4 pojazdy. Baza oczywiście nie podaje kolorów, ani żadnych innych szczegółowych danych, ale sam fakt, że siedziba właściciela to akurat miasto Włodawa (a nie np. gmina Włodawa) zawęża krąg poszukiwanych raptem do kilku osób i daje nam 25% szans, że to akurat auto burmistrza zostało skradzione. Procent predykcji zwiększa się, gdy dodamy do równania drugą przesłankę, którą jest wiek poszkodowanego właściciela samochodu w tym przypadku jest to 41 lat.
Wisienką na torcie całej sprawy jest artykuł z dzisiejszego Nowego Tygodnia chełmskiego, gdzie na stronie tytułowej możemy przeczytać krzykliwy nagłówek "Ukradł auto burmistrzowi", a w dalszej jego części czytamy: "Dziwne i tajemnicze są okoliczności kradzieży należącego do burmistrza Włodawy Citroena C5. Auto zwinął spod bloku 19-latek, by pojechać nim do Okuninki. W aucie był portfel wraz z dokumentami Wiesława Muszyńskiego, a sprawca nie miał żadnego problemu z odpaleniem samochodu, bo miał do niego kluczyki. W jaki sposób wszedł w ich posiadanie?" Po kilku dniach na ich stronie www czytamy "Auto burmistrza odnalazło się w Okunince. Było zaparkowane obok kościoła. Miało też widoczne uszkodzenia – wgnieciony i zarysowany niemal cały lewy bok. Policjanci ustalają, jak do tego doszło. Badają też, jak 19-letni złodziej wszedł w posiadanie kluczy do auta. ”
W udzielonym wywiadzie dla Super Tygodnia, burmistrz Muszyński tak komentuje całą sprawę " - W sobotę wieczorem (17 sierpnia) po powrocie do Włodawy zaparkowaliśmy auto jak zawsze przed blokiem. Gdy w niedzielę około godziny 15 wyszliśmy z mieszkania, zorientowaliśmy się, że nie ma samochodu. Żadne z nas go nie przeparkowywało, więc wiedzieliśmy już, że zostało skradzione ... - Auto zostało uszkodzone, ale grunt, że się znalazło. Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się, że policjanci je odzyskają. Myślałem, że jest już za granicą, albo rozłożone na części w jakimś warsztacie. Policjanci spisali się na medal, za co chciałbym im podziękować. Nie omieszkam również wysłać podziękowań na ręce komendanta wojewódzkiego – tłumaczy Muszyński."
Sprawa kradzieży "karety" burmistrza nabiera rozpędu. Pytamy po co nam monitoring, skoro sam burmistrz uważa miasto Włodawa za tak bezpieczne, że własny samochód zostawia otwarty, a w środku pozostawia dokumenty i pieniądze i kluczyki? Ta przygoda zapewne zwiększy czujność samego burmistrza, a monitoring będzie tak czy owak - dotacje unijne. Miejmy nadzieję, że przyszły monitoring miasta będzie działał wówczas kiedy naprawdę będzie potrzeby, a nie tak jak zwykle :)
Włodawa: Godzinne uroczystości 80 rocznicy wybuchu II wojny światowej
Starosta Włodawski, Burmistrz Włodawy oraz Zarząd Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych zapraszają na obchody 80. rocznicy agresji niemieckiej na Polskę, które odbędą się w niedzielę rano, 1 września na Cmentarzu Wojennym we Włodawie.
Czy lubisz cookies? Ta strona wymaga zgody na tak zwane cookies czyli ciasteczka i właśnie informuje Cię, że tutaj sa zbierane ciasteczka firm trzecich, jeśli nie zgadzasz się na tego typu internetowe praktyki, prosimy opóść tą stronę. We use cookies to ensure you get the best experience on our website. Zobacz więcej