Rzecznik Praw Obywatelskich pyta Naczelny Sąd Administracyjny, czy starosta może zatrzymywać prawo jazdy bez wyroku sądowego, wyłącznie na podstawie informacji policji o tym, że przekroczona została dozwolona prędkość.
W obecnym stanie prawnym kierowcy tracą na trzy miesiące prawo jazdy za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o więcej niż 50 km/h.
"Starosta wydaje taką decyzję na podstawie informacji od policji - bez wyjaśniania, czy w ogóle doszło do wykroczenia i kto był jego sprawcą. Tymczasem wskazania radarów mogą być mylne. Obywatele kwestionują też, aby to oni kierowali pojazdem w chwili zrobienia zdjęcia fotoradarem" - wskazuje RPO i podkreśla: "Informacja policji nie może być wyłączną podstawą zatrzymania prawa jazdy. Obywatele powinni mieć prawo do wyjaśnienia sprawy najpierw w postępowaniu wykroczeniowym; wtedy sprawa u starosty byłaby zawieszana".
Jak wskazuje Rzecznik, orzecznictwo sądów administracyjnych w tej sprawie jest rozbieżne.
Dlatego RPO pyta NSA, czy podstawą decyzji starosty o zatrzymaniu prawa może być wyłącznie informacja policji o ujawnieniu kierowania pojazdem z prędkością w obszarze zabudowanym przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h. Drugim zagadnieniem jest, czy prawomocne rozstrzygnięcie w sprawie odpowiedzialności wykroczeniowej za takie przekroczenie prędkości stanowi tzw. zagadnienie wstępne (wtedy byłby wymóg zawieszenia postępowania co do zatrzymania prawa jazdy przez starostę do prawomocnego wyroku sądu).
![112: Czy starosta słusznie zatrzymuje prawo jazdy? Włodawa na Sygnale](https://wlodawa.net/wp-content/uploads/2018/02/nasygnale-wlodawa-policja-suszarka-radar-01.jpg)
RPO podkreśla, że cel, jakim kierował się ustawodawca - zapewnienie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jest pożądany i powszechnie akceptowany. "Jego osiągnięcie musi jednakże odbywać się za pomocą środków zgodnych z prawem konstytucyjnym oraz w duchu poszanowania praw i wolności obywatelskich" - wskazuje Rzecznik.
RPO podnosi, że w orzecznictwie reprezentowany jest pogląd, że starosta opiera decyzję wyłącznie na informacji od policji, która ma charakter dokumentu urzędowego i nie jest uprawniony do weryfikowania przypisanego kierowcy wykroczenia pod względem merytorycznym. Nie może np. powoływać ani z urzędu, ani na wniosek, dowodów weryfikujących informacje policji.
112: Wypadek drogowy zderzenie czołowo z busem
112: Jak stracić prawko i zdobyć mandat?
112: Pędził przez Włodawę bez uprawnień
[wp_ad_camp_4]
Do odebrania prawa jazdy nie jest zaś konieczne prawomocne skazanie sprawcy - wystarczy ujawnienie wykroczenia, bowiem ustawodawca przewiduje tu środek administracyjny, a nie karny.
Można jednak spotkać orzeczenia (WSA w Gliwicach sygn. akt II SA/Gl 806/17), w których sąd stwierdził, że gdy kierowca zaprzecza przekroczeniu prędkości i odmawia przyjęcia mandatu, decyzja starosty nie może opierać się wyłącznie na notatce policji.
"Rzecznik opowiada się na odrzuceniem tej linii orzeczniczej, która aprobuje automatyzm i obligatoryjność zatrzymywania prawa jazdy na podstawie niezweryfikowanych ustaleń policji" - głosi stanowisko RPO.
Według Rzecznika, konieczność zapewnienia prawa do sądu osobie ukaranej decyzją starosty wynika m.in. z "licznych uchybień i nieprawidłowości, których dopuszczały się osoby obsługujące radary, jak również wad technicznych oraz prawnych tego sprzętu".
js/
/ź/ kurier.pap.pl, foto.policja.gov.pl
loading...
Więcej...
112,
Bezpieczeństwo,
Gmina,
Hanna,
Hańsk,
info,
Informacje,
na Sygnale,
Okuninka,
Oświata,
Policja,
Powiat,
Prawko,
Prawo Jazdy,
radar,
Region,
reklama,
Różanka,
Sąd,
Sławatycze,
Starostwo,
Stary Brus,
Ukraina,
Urszulin,
Urzędy,
Włodawa,
Wola Uhruska,
Wypadek,
Wyryki,
data publikacji: 16/12/18
Podaj dalej, powiadom znajomych....
Komentarzy