Wczoraj po godzinie 16:00 dyżurny włodawskiej komendy został powiadomiony o odnalezieniu przedmiotów przypominających niewybuchy. Zostały znalezione podczas spaceru po lesie. Na miejsce natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze, którzy potwierdzili zgłoszenie.
Zabezpieczyli również miejsce, do czasu przyjazdu patrolu rozminowania z Jednostki Wojskowej w Chełmie. Wówczas okazało się, że są to niewybuchy pocisków artyleryjskich prawdopodobnie z czasów II wojny światowej. Saperzy zabrali je do zniszczenia oraz sprawdzili pobliski teren, nie ujawniając kolejnych niebezpiecznych przedmiotów.
Zobacz również:.
Granica: Dron z Białorusi zbombardował papierosami pole pod Sławatyczami
Osowa: Bomba 20 metrów od drogi 812
Włodawa: Śnieżna koleina przyczyną dachowania w Osowie
Pamiętajmy! Pomimo, że od działań wojennych minęło już wiele lat, wciąż możemy natknąć się na niebezpieczne "pamiątki" z tego okresu. Niewybuchy i niewypały mimo, że tyle lat znajdowały się pod ziemią nadal są niebezpieczne. Nawet stare i zardzewiałe stanowią śmiertelne zagrożenie, dlatego apelujemy do wszystkich, którzy ujawnią tego rodzaju przedmioty, aby pod żadnym pozorem ich nie podnosić, odkopywać, przemieszczać w inne miejsce i manipulować przy nich. W przypadku znalezienia niewypału czy niewybuchu należy niezwłocznie powiadomić Policję, a miejsce takie zabezpieczyć przed przypadkowym dostępem osób postronnych.
/ź/ policja.gov.pl
Zobacz również:
Włodawa: Pijana 29-letnia matka wypadła z okna w bloku